*Pełniący obowiązki prezydenta podkreśla potrzebę dalszych reform finansów publicznych.*
_ - Chcemy, aby Polska była najlepszym miejscem do inwestowania w Europie. Staramy się, aby nasz kraj był przyjazny biznesowi _ - podkreśla Bronisław Komorowski,
P.o. prezydenta, marszałek Sejmu.
Zdaniem Komorowskiego, osobom, które chcą inwestować pieniądze w Polsce, na pewno optymizmu dodaje fakt, że Polska do niedawna była jedynym krajem w Europie, który obronił się przed kryzysem gospodarczym i utrzymał dodatni wzrost gospodarczy.
- _ Możemy dziś z dumą mówić, że Polska w II kwartale bieżącego roku przekroczyła 3-proc. wzrost gospodarczy, a więc jest już chyba lepiej, niż nawet najśmielsze prognozy o tym mówiły _ - zaznaczył marszałek.
Komorowski zaznaczył, że Polska jest krajem, który od 1997 roku ma w konstytucji wpisane hamulce, które ograniczają ryzyko zwiększania deficytu budżetowego. _ - To także jest zdobycz polskiej transformacji _ - ocenił kandydat PO na prezydenta.
Jak dodał, trzeba tę dobrą sytuację wykorzystać do tego, aby Polska rozwijała się jeszcze szybciej._ - Opowiadam się w sposób zdecydowany za konsolidacją finansów publicznych, połączoną z ograniczeniem deficytu budżetowego oraz długu publicznego. Modernizacja i rozwój, to w dalszym ciągu najważniejsze zadania dla rządzących w najbliższych latach, tak samo jak prywatyzacja _ - uważa marszałek Sejmu.
Zdaniem Komorowskiego, udane prywatyzacje eliminują strach przed gospodarką wolnorynkową oraz zwiększają szansę na innowacyjność i konkurencyjność polskiej produkcji.
Według polityka PO, by podtrzymać obecne sukcesy gospodarcze potrzebne są w Polsce dalsze inicjatywy legislacyjne dotyczące reformy finansów publicznych, systemu ubezpieczeń społecznych oraz zmian w służbie zdrowia.
_ - Mamy za sobą trudne, ale zwycięskie doświadczenia w zakresie potwierdzenia tezy, która kiedyś była wyrażona w czasie kampanii polskiej, zaczerpniętej ze świata zachodniego po pierwsze, gospodarka durniu. Myślę, że dzisiaj z dużą satysfakcją możemy mówić trochę inaczej: po pierwsze gospodarka, rozsądny Polaku _ - powiedział Komorowski.
Decyzja o wejście do eurolandu w latach 2014-16
Komorowski powiedział też, że zadaniem wszystkich instytucji państwa, w tym przyszłego prezydenta i obecnego parlamentu, jest wspomagać rząd w sprawie wejścia Polski do strefy euro.
_ - Dzisiaj jesteśmy skłonni czerpać głównie korzyści z faktu członkostwa w Unii Europejskiej w wymiarze doraźnym - także pieniędzy związanych z powodzią, na co bardzo liczymy, jako kraj. Bo to daje poczucie bezpieczeństwa i poczucie funkcjonowania w logicznym, solidarnym systemie europejskim _ - podkreślił.
Zaznaczył, że wyzwaniem dla Polski jest pytanie związane z wejściem do strefy euro. _ Rząd zdeklarował gotowość działania tak, aby w terminie od 2014 do 2016 (...) podjąć decyzję o wejściu Polski do strefy euro. Zadaniem wszystkich instytucji państwa, przyszłego prezydenta, obecnego parlamentu jest wspomagać determinację rządu, aby te terminy mogły być w pełni skorelowane z tym, co dzieje się dobrego w gospodarce europejskiej, z tym, co uda się utrzymać w gospodarce polskiej _ - powiedział Komorowski.
Właśnie temu - zdaniem marszałka - ma służyć stabilizacja Narodowego Banku Polskiego, aby bank centralny mógł przygotować dobrze polską walutę także do odnalezienia polskiego miejsca w strefie euro. - _ Pierwszym i najważniejszym zadaniem prezesa NBP będzie przygotowanie tej cząstki państwa polskiego, która odegra istotną rolę w momencie wchodzenia do strefy euro - podkreśla marszałek. _