Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PO wzywa do debaty jeden na jeden, PiS się zgadza

0
Podziel się:

Jeśli będzie druga tura wyborów, to do takiej debaty na pewno dojdzie.

PO wzywa do debaty jeden na jeden, PiS się zgadza
(PAP/Paweł Kula)

*Prezes PiS odpowiada, że jeśli będzie druga tura wyborów, to do takiej debaty na pewno dojdzie.*

Rzeczniczka sztabu KomorowskiegoMałgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że marszałek Sejmu od kilku dni czeka na odpowiedź sztabu Kaczyńskiego w sprawie debaty z nim w formule _ jeden na jeden _. Jak dodała miałaby się ona odbyć we wtorek w Teatrze Polskim.

_ - Oczekujemy na konkretną odpowiedź, czyJarosław Kaczyńskistawi się na tej debacie, czy wybierze debatę w telewizji publicznej, w takim miejscu, które naprawdę nie gwarantuje obiektywizmu (...) To nie jest miejsce na merytoryczną i obiektywną dyskusję _ - uważa Kidawa-Błońska.

Z kolei posłanka POJoanna Muchadodała, że sztab Komorowskiego wzywa Kaczyńskiego, żeby stanął _ na ubitej ziemi i podjął się pojedynku zBronisławem Komorowskim</i>. Kidawa-Błońska oceniła, że jeśli lider PiS odmówi debaty z Komorowskim, to okaże się, że jeden z kandydatów bał się na niej stawić. _ - To jest jedna prosta odpowiedź _ - dodała. [

Komorowski grozi PiS pozwem ]( http://news.money.pl/artykul/komorowski;grozi;pis;pozwem,238,0,631534.html ) Posłanka przypomniała, że Kaczyński już raz nie stawił się na debatę wszystkich kandydatów, zorganizowaną w środę przez studentów Uniwersytetu Warszawskiego (wzięło w niej udział ośmiu kandydatów; nie było Kaczyńskiego i kandydata SLD -Grzegorza Napieralskiego). Teraz, jak stwierdziła, kandydat PiS unika debaty z Komorowskim. Kidawa-Błońska dodała ponadto, że wciąż nie doszło do spotkania szefów sztabów obu kandydatów w tej sprawie. Powtórzyła, że Komorowski na pewno nie weźmie udziału w niedzielnej debacie w TVP, w której mieli wziąć udział kandydaci na prezydenta PO, PiS, SLD i PSL. - _ Marszałek powiedział wyraźnie, albo debata wszystkich ze wszystkimi, albo jeden na jeden _ - powiedziała. Odnosząc się do kwestii debaty wyborczej, Jarosław Kaczyński zapewnił podczas konferencji prasowej, że jeśli dojdzie do drugiej tury wyborów, to debata _ jeden na jeden _ między nim, a Komorowski oczywiście się odbędzie. - _ W drugiej rundzie oczywiście do takiego spotkania dojdzie, jeśli będzie druga runda _ - powiedział Kaczyński. Pytany, czy jeszcze przed pierwszą turą stanie do takiej debaty odparł, że musiałby w przeciągu tygodnia odbyć kilka takich spotkań, co - jak zaznaczył - _ nie miałoby
większego sensu _. Kaczyński wyraził także nadzieję, że marszałek Sejmu weźmie udział w niedzielnej debacie w TVP. - _ W przyszłą niedzielę odbędzie się debata w składzie, który jest dopuszczalny z punktu widzenia reguł demokratycznych. Mam nadzieję, że pan Komorowski będzie w niej uczestniczył _ - powiedział prezes PiS. Wcześniej sztabowcy Kaczyńskiego także mówili, że debata Kaczyński-Komorwski odbędzie się, ale dopiero przed drugą turą wyborów. Szefowa sztabu kandydata PiSJoanna Kluzik-Rostkowska podczas konferencji prasowej wykluczyła możliwość zorganizowania debaty _ jeden na jeden _ przed pierwszą turą. _ - Jesteśmy przed pierwszą turą wyborów, gdzie mamy 10 kandydatów ubiegających się o najwyższy urząd w państwie, w związku z tym uważamy, że w tej pierwszej turze należy debatować w szerszym gronie niż jeden na jeden _ - powiedziała. _ - Jesteśmy przekonani, że w drugiej turze dojdzie do tej debaty jeden na jeden _
- dodała Kluzik-Rostkowska. _ - W tej chwili myślimy o rozmowach w szerszym gronie. Natomiast w oczywisty sposób liczymy na to, że pan marszałek Komorowski nie przestraszy się i będzie chciał dyskutować z Jarosławem Kaczyńskim przed drugą turą _ - mówiła Kluzik-Rostkowska. Wyraziła nadzieję, że Komorowski pojawi się na niedzielnej debacie w TVP. Rzecznik sztabu PiSPaweł Poncyljuszpodkreślał, że _ cały czas ma w uszach _ wypowiedź Komorowskiego, który - stwierdził rzecznik - mówił, że wystąpi w debacie, jeśli zgodzi się Kaczyński. _ - Kiedy Jarosław Kaczyński potwierdził swoją obecność na debacie w telewizji publicznej w niedzielę, w tym momencie okazało się, że Bronisław Komorowski już nie był zainteresowany taką debatą, na którą zgodził się Jarosław Kaczyński _ - powiedział Poncyljusz. _

_ ZOBACZ TAKŻE: _


_ _

wybory
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)