Zaprezentowaliśmy Podkarpacie jako region, w którym warto zainwestować - powiedział w środę na konferencji prasowej marszałek województwa Mirosław Karapyta. Spotkanie poświęcone było ubiegłotygodniowej misji gospodarczej do chińskiej prowincji Kuangsi-Czuang.
Oprócz Karapyty w Chinach byli m.in. prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc oraz przedsiębiorcy - w tym przedstawiciele Doliny Lotniczej oraz klastrów: tworzyw sztucznych poligen, ekologicznej żywności, energii odnawialnej oraz spawalniczego. W sumie delegacja liczyła prawie 30 osób.
Marszałek powiedział, że podpisany został list intencyjny z władzami regionu Kuangsi-Czuang. "Otrzymałem już także zaproszenie na podpisanie umowy, uroczystość ma się odbyć w lipcu podczas spotkania wszystkich zaprzyjaźnionych z chińską prowincją regionów" - dodał Karapyta.
Podkreślił, że główne tematy rozmów z Chińczykami dotyczyły m.in. rozwoju nowych technologii i energii odnawialnej. Członkowie misji zwiedzili również uniwersytet w stolicy prowincji Nanning, a także parki technologiczne. "Nasza wizyta doskonale nałożyła się na pobyt chińskiego premiera w Polsce - to podkreśliło rangę naszej wizyty" - powiedział Karapyta.
Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc podpisał w Chinach umowę partnerską z miastem Fangchenggang. "Zależy mi przede wszystkim, aby była wymiana myśli gospodarczej między naszymi miastami. W tej sprawie będę rozmawiał z władzami rzeszowskich uczelni. Chcę, żeby myśl polska i chińska się przenikały, a my byśmy mieli z tego pożytek" - dodał Ferenc. Podkreślił, że ujęła go niezwykła gościnność i otwartość Chińczyków.
Prezydent Rzeszowa zaznaczył również, że jest pod wrażeniem chińskich rozwiązań komunikacyjnych. Bardzo podobała mu się również architektura budynków. Dlatego - jak zapowiedział Ferenc - zamierza wysłać do Chin miejskich architektów, aby podpatrzyli te rozwiązania i wykorzystali je, tworząc m.in. miejskie plany zagospodarowania przestrzennego.
"Podjąłem również decyzję, że w rzeszowskich przedszkolach dzieci będą uczyć się chińskiego. Ten kraj to potęga i na pewno dla polskiej gospodarki będzie dobrze, jeśli dzieci od małego będą stykać się z tym językiem" - powiedział Ferenc.
Natomiast prezes WSK PZL Rzeszów Marek Darecki, który również był uczestnikiem misji gospodarczej zaznaczył, że była to pierwsza z Polski wizyta, której członkami byli przedstawiciele klastrów. "Nie pojechała firma A, B czy C, bo to zawsze są egoizmy, pojechały klastry. To najnowszy trend światowy. To nowoczesność w najlepszym europejskim wydaniu" - powiedział Darecki, który jest także prezesem Stowarzyszenia Dolina Lotnicza - klastra skupiającego firmy z branży lotniczej.
Prezes WSK PZL Rzeszów dodał, że zaproponował Chińczykom stworzenie na Podkarpaciu chińskiego parku technologicznego. "Ta strategia im się spodobała. Teraz będziemy się przygotowywać do ich wizyty u nas - w lecie tego roku. Chcemy wówczas pokazać im już konkretne miejsca, gdzie taki park mógłby powstać. Chodzi m.in. o tereny przemysłowe w Rzeszowie oraz Mielcu" - powiedział Darecki.
Region Kuangsi-Czuang leży w południowej części Chin. Zamieszkuje go ponad 50 mln mieszkańców. Jest to region, w którym wydobywa się kolorowe metale nieszlachetne, znajdują się tu główne chińskie złoża, m.in. aluminium, cyny, antymonu i indu. W tym regionie znajduje się także centrala koncernu LiuGong, który na początku tego roku kupił Hutę Stalowa Wola. (PAP)
huk/ je/ gma/
