Powoli stabilizuje się sytuacja na podkarpackich rzekach. W dalszym ciągu jednak w kilku gminach powiatów: przeworskiego i mieleckiego utrzymywane są pogotowia przeciwpowodziowe w związku z zapowiadanymi na popołudnie burzami.
Jak poinformowano w Centrum Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie, pogotowia przeciwpowodziowe obowiązują dla gmin pow. przeworskiego: Jawornik Polski, Zarzecze oraz dla miast i gmin: Kańczuga i Przeworsk oraz dla gmin Padew Narodowa i Tuszów Narodowy w pow. mieleckim.
Dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie poinformował, że wójtowie tamtejszych gmin zapowiedzieli, iż pogotowia nie zostaną odwołane co najmniej do poniedziałku. Ma to związek z zapowiadanymi na sobotę i niedzielę intensywnymi opadami deszczu i burzami, które mają się pojawiać lokalnie.
Ponadto woda w małych rzeczkach i ciekach wodnych opada bardzo powoli; wiele z nich wpływa do większych rzek, które też mają stany dość wysokie i nie są w stanie przyjmować dużych ilości wody. Kolejne opady deszczu mogą więc spowodować wylanie małych rzeczek i podtopienia miejscowości. Również grunt jest już mocno nasiąknięty wodą po wielu dniach intensywnych opadów.
W związku z intensywnymi burzami, które przeszły nad regionem w czwartek i piątek, strażacy interweniowali ponad 200 razy. Najwięcej w powiatach: przeworskim, lubaczowskim, jarosławskim, leżajskim, rzeszowskim i łańcuckim oraz w okolicach Mielca. Wypompowywali wodę z podtopionych gospodarstw i studni, udrażniali przepusty, zabezpieczali też budynki przed zalaniem oraz usuwali połamane przez nawałnice gałęzie i konary. (PAP)
api/ itm/
