Mariusz Kawa kandydat PO-PSL na senatora w wyborach uzupełniających w okręgu nr 55 na Podkarpaciu zaapelował w czwartek w Rzeszowie do kontrkandydatów o przeprowadzenie ostatnich tygodni kampanii "w sposób merytoryczny".
"O to apeluję, nawołuję, proszę, byśmy przeprowadzili tę kampanię przez ostatnie 2,5 tygodnia w sposób merytoryczny, bo jest o czym rozmawiać. Są pomysły dla tych pięciu powiatów, które wchodzą w okręg wyborczy nr 55. Ja chcę o tym rozmawiać" - mówił Kawa.
Przypomniał, że rozmawiał o tych sprawach z posłem Solidarnej Polski Kazimierzem Ziobrą. Dodał, że chciałby na ten temat w debacie porozmawiać także z kandydatem PiS Zdzisławem Pupą, który - jego zdaniem - na razie ochoty na taką rozmowę nie wyraża.
Kawa nawiązał do zaproszenia na spotkanie z rolnikami w Strzyżowie, które kilka dni temu wystosował do niego kandydat PiS. Pupa mówił wówczas, że chciałby "tam mówić o sprawach najważniejszych, m.in. o podniesieniu wieku emerytalnego dla rolników, opłacalności produkcji rolnej, perspektywach dla rolników i rolnictwa".
"Minęło kilka dni od słów, które wypowiedział pan Zdzisław Pupa i żadnego ruchu za tymi słowami nie było, więc ja uważam dzisiaj, z pełną premedytacją to mówię, że kandydat Prawa i Sprawiedliwości nie ma najmniejszej ochoty ze mną prowadzić dyskusji poważnej" - stwierdził Kawa.
Zapytany przez dziennikarzy na czwartkowej konferencji, czy weźmie udział w tym spotkaniu, o którym mówił Pupa, Kawa odpowiedział, że "oczywiście jeżeli do takiego spotkania dojdzie to w nim weźmie udział".
Podkreślił jednocześnie, że w poważnej dyskusji trzeba się kierować pewnymi zasadami. Chodzi o ustalenie szczegółów takich jak m.in. czas i miejsce debaty, zakres tematów, wybór osoby prowadzącej. Zauważył, że przy organizowaniu debaty z Solidarną Polską sztaby obu kandydatów porozumiały się w tych kwestiach.
Debata Mariusza Kawy oraz posła Solidarnej Polski Kazimierza Ziobry odbyła się w poniedziałek. Rozmawiali m.in. o problemach samorządów, w tym kwestii finansowania odpowiedniego do zadań, pomocy społecznej, o rolnictwie.
Do Senatu z okręgu nr 55 kandydują: Zdzisław Pupa (PiS), Mariusz Kawa (PO-PSL), Kazimierz Ziobro (Solidarna Polska), Ewa Kantor (KWW Ewy Kantor), Ireneusz Dzieszko (KWW Prawica Podkarpacka), Andrzej Marciniec (PJN) i Józef Habrat (Samoobrona).
Wybory uzupełniające do Senatu w okręgu obejmującym powiaty: dębicki, kolbuszowski, mielecki, ropczycko-sędziszowski i strzyżowski, stały się konieczne po tym, gdy dotychczasowy senator PiS Władysław Ortyl został marszałkiem woj. podkarpackiego. Nastąpiło to po odwołaniu poprzedniego marszałka Mirosława Karapyty, który już nie jest działaczem PSL. Wcześniej Karapycie prokuratura postawiła siedem zarzutów, w tym pięć korupcyjnych.
Głosowanie odbędzie się 8 września.(PAP)
api/ mok/ dym/
