Prawie 70 mln zł otrzymały podkarpackie samorządy na odbudowę infrastruktury zniszczonej w wyniku m.in. powodzi i osuwisk. Pieniądze pochodzą z rezerwy celowej budżetu państwa. Promesy wręczyła samorządowcom w czwartek wojewoda podkarpacki Małgorzata Chomycz-Śmigielska.
Wojewoda w czasie uroczystości przypomniała, że w latach 2010-2013 do samorządów w regionie trafiło już prawie 600 mln zł na usuwanie skutków powodzi, jakie dotknęły region w latach 2009-2011. "Wydawanie tych pieniędzy było bardzo sprawne i zostały wykorzystane w stu procentach. Nie mieliśmy sytuacji, że musiały być one zwrócone" - dodała.
Chomycz-Śmigielska liczy, że również promesy rozdane w czwartek wydane zostaną sprawnie i zgodnie z przeznaczeniem.
Samorządowcy mają czas na realizację promes do końca tego roku. Pieniądze te mogą stanowić 80 proc. danej inwestycji, pozostałe 20 proc. musi pochodzić z budżetu samorządu.
Wśród samorządów, które otrzymały największą promesę, jest m.in. Tarnobrzeg; za ponad 500 tys. zł samorząd planuje wyremontowanie ul. Grzybowej.
Wysokie dofinansowanie otrzymały także powiaty m.in. sanocki (2,1 mln zł) i strzyżowski (1,4 mln zł) oraz gminy: Kołaczyce (730 tys. zł) i Orły (530 tys. zł). W większości przypadków pieniądze przeznaczone będą na remonty ulic, mostów i przepustów, które zostały zniszczone w trakcie powodzi.
W sumie w czwartek promesy otrzymało ponad 130 samorządów. (PAP)
huk/ itm/