Pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie oskarżył o zbrodnię komunistyczną Franciszka P., byłego funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa w Jaśle i Krośnie na Podkarpaciu. Akt oskarżenia trafił w czwartek do Sądu Rejonowego w Krośnie.
Jak poinformował PAP naczelnik pionu śledczego rzeszowskiego IPN Grzegorz Malisiewicz, prokuratorzy zarzucają Franciszkowi P., że w listopadzie 1945 r. na posterunku milicji w Szerzynach (Małopolskie) wymusił, m.in. biciem, na przetrzymywanym tam Stanisławie G. "złożenie określonych wyjaśnień i przyznanie się do popełnienia zarzucanych czynów".
Według IPN, Franciszek P. miał dokonać tego poprzez fizyczne i moralne znęcania się nad Stanisławem G. M.in. wielokrotnie przesłuchiwał go; stosował wobec niego liczne groźby, a także pobił go kijem. Zbrodni tych dokonać miał wraz z innym, nieżyjącym już, funkcjonariuszem UB.
Prokuratorzy IPN zarzucają mu także, że w drugiej połowie 1946 r. w Łękach Dukielskich (Podkarpackie) zmusił Emilię K., by powiedziała, gdzie ukrywa się jej brat, i zaprowadziła go i towarzyszących mu funkcjonariuszy UB w to miejsce.
"Działania Franciszka P. wobec pokrzywdzonej Emilii K. polegały na krzyczeniu do niej, wielokrotnym potrząsaniu nią, popychaniu i szarpaniu" - dodał Malisiewicz.
Franciszek P., który był przesłuchiwany w charakterze podejrzanego, nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.(PAP)
huk/ pz/ jbr/