Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podkarpackie: Dziesięć komitetów zarejestrowanych w wyborach do Senatu

0
Podziel się:

Dziesięć komitetów wyborczych chce wystawić swoich kandydatów w wyborach
uzupełniających do Senatu w okręgu nr 55 na Podkarpaciu. Spośród partii politycznych obecnych w
Sejmie komitetów nie zarejestrowały Ruch Palikota i SLD.

Dziesięć komitetów wyborczych chce wystawić swoich kandydatów w wyborach uzupełniających do Senatu w okręgu nr 55 na Podkarpaciu. Spośród partii politycznych obecnych w Sejmie komitetów nie zarejestrowały Ruch Palikota i SLD.

Wybory uzupełniające do Senatu w okręgu obejmującym powiaty: dębicki, kolbuszowski, mielecki, ropczycko-sędziszowski i strzyżowski, stały się konieczne po tym, gdy dotychczasowy senator PiS Władysław Ortyl został marszałkiem woj. podkarpackiego. Głosowanie odbędzie się 8 września.

Nie wszystkie zarejestrowane komitety przedstawiły dotychczas swoich kandydatów, mają na to czas do północy 30 lipca. Wówczas mija termin rejestracji samych kandydatów; komitety muszą także przedstawić pod kandydaturą dwa tysiące podpisów mieszkańców okręgu, w którym będą wybory.

Do tej pory swoich kandydatów przedstawiły: PiS - b. senatora Zdzisława Pupę, Solidarna Polska - posła Kazimierza Ziobro; wspólnym kandydatem PO i PSL jest szef klubu radnych PSL w sejmiku woj. podkarpackiego Mariusz Kawa.

Kandydata nie wystawił Ruch Palikota, który opowiada się za likwidacją Senatu. Także SLD nie będzie brał udziału w tych wyborach. Jak powiedział poseł Sojuszu Tomasz Kamiński we wtorek PAP, SLD przedstawi w środę projekt ustawy, która przekształca Senat w izbę samorządową, w której zasiadaliby m.in. marszałkowie województw. "Musimy być konsekwentni, skoro mówimy A, musimy powiedzieć B - stąd nasza decyzja" - dodał.

W ocenie politologa dr. Dominika Szczepańskiego z Uniwersytetu Rzeszowskiego w walce o fotel senatora liczyć się będzie trzech kandydatów: Zdzisław Pupa (PiS), Mariusz Kawa (PO-PSL) i Kazimierz Ziobro (SP). "Ta trójka będzie zajmowała najwięcej uwagi opinii publicznej. To są czołowi kandydaci swoich ugrupowań" - dodał.

Szczepański ocenił, że faworytem z tej trójki jest kandydat PiS; pozostali kandydaci mogą nawiązać z nim walkę, ale będzie to trudne. Przypomniał, że PiS wygrywa na Podkarpaciu wszystkie wybory od 2007 r.

"Przyjazd Jarosława Kaczyńskiego w ubiegły weekend na Podkarpacie już świadczy o tym, że prezes PiS nie odpuszcza tego regionu, mimo że poparcie dla jego partii jest na Podkarpaciu ponadprzeciętne" - dodał.

Zdaniem politologa PO nie będzie się angażowała w kampanię wyborczą na Podkarpaciu. To PSL - według Szczepańskiego - będzie musiał promować Kawę.

"Donald Tusk chyba zdaje sobie sprawę, że Podkarpacie jest takim regionem, gdzie jego ugrupowanie przegrywa wybory. Niewystawienie kandydata przez PO to trochę odpuszczenie tego regionu. Inną kwestią pozostaje to, że nie było dobrego kandydata. Dlatego sądzę, że ton kampanii będzie nadawał PiS" - powiedział.

Wśród zarejestrowanych komitetów, które mogą wystawić kandydatów w wyborach do Senatu, są także: Komitet Wyborców Ewy Kantor - byłej posłanki Ligi Polskich Rodzin; Samoobrona Odrodzenie; Polska Jest Najważniejsza; Samoobrona; Komitet Wyborców Prawica Podkarpacka; Stronnictwo Ludowe "Ojcowizna" i Polska Partia Piratów. (PAP)

huk/ son/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)