Furgonetkę z ludzkim ciałem znaleziono na dnie zalewu w Myczkowcach w Bieszczadach. Obecnie policja rozpoczyna oględziny samochodu, który następnie zostanie wydobyty - poinformował w sobotę PAP Paweł Międlar z biura prasowego podkarpackiej policji.
Samochód marki mercedes leży częściowo w mule, na głębokości ok. 10 metrów w pobliżu zapory w Myczkowcach.
"Wiemy już, na podstawie tablic rejestracyjnych, że samochód ten 10 lat temu został skradziony jednej z warszawskich firm" - powiedział Międlar. Dodał, że dopiero po wyciągnięciu pojazdu na powierzchnię policja przystąpi do ustalania tożsamości znalezionych wewnątrz auta zwłok oraz okoliczności, w jakich samochód znalazł się na dnie zalewu.
Informację o furgonetce w piątek wieczorem przekazał policji płetwonurek z firmy, która konserwuje biegnąca po dnie zalewu linię światłowodową. (PAP)
api/ mskr/