Cztery firmy działają już w Inkubatorze Technologicznym w Stalowej Woli (Podkarpackie), który w piątek został oficjalnie otwarty. Jak powiedział podczas uroczystości dyrektor ds. organizacji w IT Antoni Kopyto, prowadzone są rozmowy z kolejnymi spółkami.
Dodał, że jest wśród nich np. rzeszowska firma Zeto, zajmująca się m.in. oprogramowaniem.
"Wśród już działających w Inkubatorze firm jest m.in. autoryzowany przedstawiciel Mitsubishi Automation Center firma CHIP ze Stalowej Woli i Fundacja +Fundusz Inicjatyw+, która prowadzi biuro bezpłatnych porad prawnych i obywatelskich.˙To są małe firmy, które zatrudniają po parę osób. Sam CHIP zatrudnia 20 osób, ale tylko część będzie pracować u nas" - powiedział Kopyto.
Podkreślił, że Inkubator ma być nie tylko miejscem lokalizacji istniejących już firm, ale˙również instytucją, która będzie pomagać zakładać nowe przedsięwzięcia. "Chcemy, aby w ciągu tego roku zaczęły u nas działać pierwsze firmy, które +zainkubują+ się w Inkubatorze. Aby im w tym pomóc, zakupiliśmy nowoczesne i technologicznie zaawansowane urządzenia: do obróbki metali, pomiarowe, wyposażyliśmy laboratoria metalograficzne i stanowiska badawcze oraz treningowe" - zaznaczył dyrektor.
Według założeń, od 2014 r. Inkubator ma być finansowo samowystarczalny, a jego obroty mają dochodzić do trzech milionów złotych.
Powstanie Inkubatora kosztowało blisko 38 mln zł. Zaangażowano w nie środki z budżetu miasta Stalowa Wola, Agencji Rozwoju Przemysłu oraz Unii Europejskiej z Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
Przedsięwzięcie zostało zrealizowane w ramach projektu pn. "Od COP-u do innowacji i rozwoju. Inkubator Technologiczny w Stalowej Woli jako narzędzie rozwoju gospodarki i innowacji Polski Wschodniej". (PAP)
huk/ je/
