Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podkarpackie: Kandydaci PiS oraz PSL i PO do Senatu zgłoszeni do rejestracji

0
Podziel się:

W poniedziałek podkarpackie sztaby wyborcze PiS oraz PSL i PO poinformowały
o zgłoszeniu do komisji wyborczej wniosków ws. rejestracji swoich kandydatów. Kandydatem PiS w
wyborach uzupełniających do Senatu jest Zdzisław Pupa, a wspólnym kandydatem PSL i PO Mariusz Kawa.

W poniedziałek podkarpackie sztaby wyborcze PiS oraz PSL i PO poinformowały o zgłoszeniu do komisji wyborczej wniosków ws. rejestracji swoich kandydatów. Kandydatem PiS w wyborach uzupełniających do Senatu jest Zdzisław Pupa, a wspólnym kandydatem PSL i PO Mariusz Kawa.

Przewodniczący okręgu rzeszowskiego PiS Stanisław Ożóg poinformował na konferencji prasowej w Rzeszowie, że do kandydatury Pupy dołączonych zostało ponad 10 tys. podpisów. Wymagana liczba, to dwa tysiące.

Według posła Kazimierza Moskala, szefa sztabu wyborczego kandydata PiS, wyborcy mają przed sobą "czytelny i przejrzysty" wybór.

"Kandydat PSL, który jest też kandydatem PO, czy SLD w jakiś sposób, +sprawdził+ się też w sejmiku, gdzie był elementem imperium Burego (Jana Burego szefa PSL na Podkarpaciu - PAP), a imperium Burego jest imperium zła" - powiedział Moskal.

Jego zdaniem, Bury dopuszcza się "nieprawidłowości na styku polityki i przedsiębiorczości". "Bury w polityce nie powinien funkcjonować. Jeśli miałbym część jego zarzutów, siedziałbym na Załężu (w rzeszowskiej dzielnicy Załęże znajduje się zakład karny - PAP)" - stwierdził poseł PiS.

Moskal dodał, że w życiu publicznym Bury najpierw "zagarnął majątki ZMW Wici, PSL, założył wiele spółek i spółeczek i +kręci lody+".

Poproszony o komentarz do tej wypowiedzi, poseł Jan Bury powiedział, że jeśli Moskal ma jakiekolwiek informacje, to niech skieruje je do właściwych organów. "Z tego, co wiem, nie ma takich problemów z moja osobą" - dodał.

"Przykre to jest i żałosne" - tak z kolei słowa Moskala skomentował Kawa. "To pokazuje, że poseł Moskal i PiS nie mają kontrargumentu w stosunku do mojej osoby" - ocenił kandydat PSL i PO.

Dodał, że z Moskalem "szczególnie się nie zna". "Kilka razy się spotkaliśmy, rozmawialiśmy i z tego co wiem, jego zdanie o mnie było pochlebne. Dziwię się, że w jednej chwili, kiedy mamy do czynienia z wyborami, to zdanie ulega radykalnej zmianie" - powiedział Kawa.

Słowa Moskala nie zdziwiły szefowej sztabu wyborczego Kawy posłanki PO Krystyny Skowrońskiej. "Jak zwykle w PiS pierwsze skrzypce gra czarny PR. Wiemy, że możemy się tego spodziewać i dzisiejsze słowa są tego najlepszym potwierdzeniem" - dodała.

Skowrońska poinformowała, że pod kandydaturą Kawy podpisało się dokładnie 5916 osób. "Zgromadziliśmy więc prawie trzykrotnie więcej podpisów niż wymagają tego przepisy, a zbieraliśmy je tylko trzy dni" - powiedziała Skowrońska.

53-letni Pupa był posłem Akcji Wyborczej Solidarność w latach 1997-2001 oraz senatorem PiS VII kadencji. Jest absolwentem Akademii Rolniczej w Krakowie, prowadzi gospodarstwo rolne. Jest działaczem NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność".

Natomiast Kawa jest obecnie radnym wojewódzkim, szefem radnych PSL sejmiku województwa podkarpackiego. W przeszłości m.in. pełnił funkcję dyrektora Agencji Rynku Rolnego w Rzeszowie, był także wiceburmistrzem Strzyżowa.

Wybory uzupełniające w okręgu obejmującym powiaty: dębicki, kolbuszowski, mielecki, ropczycko-sędziszowski i strzyżowski stały się konieczne, gdy dotychczasowy senator PiS Władysław Ortyl został marszałkiem woj. podkarpackiego. Wybory odbędą się 8 września. (PAP)

kyc/ huk/ mok/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)