Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podkarpackie: Odwołano po dwa loty z i do Warszawy

0
Podziel się:

Na podrzeszowskim lotnisku w Jasionce odwołano dwa loty z Warszawy; nie
odbędą się też dwa loty z Rzeszowa do stolicy. Na razie nie ma decyzji co do wieczornego połączenia
- poinformował w środę szef marketingu spółki lotniskowej "Rzeszów-Jasionka" Łukasz Sikora.

Na podrzeszowskim lotnisku w Jasionce odwołano dwa loty z Warszawy; nie odbędą się też dwa loty z Rzeszowa do stolicy. Na razie nie ma decyzji co do wieczornego połączenia - poinformował w środę szef marketingu spółki lotniskowej "Rzeszów-Jasionka" Łukasz Sikora.

Do Jasionki dwoma odwołanymi samolotami miało przylecieć prawie 80 osób. Z kolei do stolicy wybierało się ponad 12O pasażerów.

"Na razie nie wiemy, jaka decyzja zapadnie odnośnie ostatniego połączenia z Warszawą. Planowo samolot ze stolicy ma przylecieć do nas o godz. 17.35, a odlecieć pół godziny później" - powiedział Sikora.

Dodał, że we wtorek odwołany został lot z Jasionki do Warszawy. Maszyna, która była już w powietrzu, została zawrócona na podrzeszowskie lotnisko po informacji o zamknięciu Okęcia.

Sikora podkreślił, że władze portu już we wtorek wyraziły gotowość przyjęcia maszyn, które nie mogą lądować w Warszawie. Na razie jednak nie skierowano do Jasionki żadnego samolotu.

Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT Boeing 767 wylądował we wtorek po południu awaryjnie na stołecznym lotnisku. Maszyna nie mogła wysunąć podwozia i lądowała "na brzuchu". Na pokładzie było 220 pasażerów i 11 członków załogi; nikt nie został ranny. Uszkodzony samolot zablokował obydwa pasy startowe lotniska. Maszyna ma zostać podniesiona z płyty lotniska i przetransportowana do bazy technicznej LOT-u.

PLL LOT odwołują rejsy, których starty lub lądowania planowane były w środę do godziny 16 na warszawskim lotnisku Chopina. Łącznie do godz. 16 zostało odwołanych około 60 rejsów LOT-u. (PAP)

huk/ bos/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)