25 lat pozbawienia wolności grozi 21-letniemu mężczyźnie spod Rzeszowa podejrzanemu o podrabianie i wprowadzenie do obiegu fałszywych banknotów. Mężczyzna został - decyzją sądu - aresztowany na trzy miesiące.
Jak poinformował w poniedziałek PAP zastępca prokuratora rejonowego dla miasta Rzeszów Łukasz Harpula, z dotychczasowych ustaleń wynika, że Krystian L. podrobił 20 sztuk banknotów o nominale 50 zł. "Fałszywki" wprowadzał do obiegu, płacąc nimi najczęściej w kioskach ruchu.
Prokurator odmówił jednak podania szczegółów postępowania, zasłaniając się jego dobrem.
Wiadomo, że przy podejrzanym w trakcie zatrzymania w ubiegły czwartek znaleziono kilkadziesiąt sztuk podrobionych banknotów. W jego domu natomiast zabezpieczono sprzęt komputerowy, który mógł służyć do podrabiania banknotów. Prokurator dodał, że sprzęt zostanie zbadany przez biegłego.
"Sprawdzamy także, czy podejrzany działał sam, czy może miał wspólników" - powiedział Harpula. Przypomniał też, że już samo przygotowanie do podrabiania pieniędzy jest karalne do 5 lat pozbawienia wolności.
Krystian L. przyznał się do zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Za podrabianie pieniędzy grozi kara od 5 lat do nawet 25 lat pozbawienia wolności. (PAP)
api/ bno/