Podkarpaccy policjanci rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, handlującą papierosami pochodzącymi z przemytu. Zatrzymano siedmioro mieszkańców powiatu przemyskiego. Skarb Państwa stracił w wyniku jej działalności blisko 3 mln złotych.
Jak poinformował PAP w czwartek rzecznik podkarpackiej policji podkom. Paweł Międlar, grupą kierował 40-letni mężczyzna.
"Policjanci ustalili, że proceder trwał od grudnia 2009 r. Przemycane papierosy trafiały najpierw do Przemyśla, a potem także w głąb kraju. Choć podejrzani szybko upłynniali nielegalne papierosy, funkcjonariusze prześledzili sposób działania grupy i zebrali dowody ich przestępczej działalności" - dodał.
Międlar podkreślił, że do grudnia tego roku członkowie grupy przemycili i sprzedali blisko 270 tys. paczek papierosów. Wartość uszczuplenia podatku akcyzowego na szkodę Skarbu Państwa to kwota ponad 2,8 mln zł.
W związku z tą sprawą policja zatrzymała siedem osób - sześciu mężczyzn, w wieku od 29 do 44 lat oraz 40-letnią kobietę.
"Wszyscy zostali zatrzymani w swoich miejscach zamieszkania - na terenie Przemyśla i kilku miejscowości powiatu przemyskiego. Podczas zatrzymania zabezpieczono pieniądze, dwa samochody osobowe, telefony komórkowe i dokumenty" - zaznaczył rzecznik.
Wszyscy zatrzymani odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a także za przemyt i paserstwo akcyzowe. Grozi im kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Wobec trzech podejrzanych prokurator zastosował dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.
"Natomiast 40-letni mężczyzna będzie odpowiadał za kierowanie grupą przestępczą, za co grozi mu od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące" - powiedział Międlar.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Rzeszowie.(PAP)
huk/ itm/ jra/