Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podkarpackie: Policja zlikwidowała nielegalne arsenały

0
Podziel się:

Policjanci z Podkarpacia zlikwidowali nielegalne arsenały broni
przechowywane w mieszkaniach w okolicach Dębicy. Trzem mężczyznom, którzy bez zezwolenia posiadali
m.in. karabin maszynowy, bombę lotniczą i trotyl grozi do 10 lat więzienia.

Policjanci z Podkarpacia zlikwidowali nielegalne arsenały broni przechowywane w mieszkaniach w okolicach Dębicy. Trzem mężczyznom, którzy bez zezwolenia posiadali m.in. karabin maszynowy, bombę lotniczą i trotyl grozi do 10 lat więzienia.

Jak poinformował PAP w czwartek rzecznik podkarpackiej policji podkom. Paweł Międlar, we wtorek policjanci równocześnie weszli do trzech domów, z których korzystali mężczyźni. Znaleźli w nich karabin maszynowy, pistolet, rewolwery, bombę lotniczą, granat przeciwpancerny, sporo części broni takich jak lufy czy zamki. Zabezpieczyli też kilkadziesiąt naboi rozmaitych kalibrów i rodzajów, granaty ćwiczebne i kostkę trotylu.

Dwóch z trójki podejrzewanych policjanci zatrzymali, trzeci, ze względu na chorobę, pozostał na wolności. Prokurator rejonowy w Dębicy przedstawił im zarzuty handlu i nielegalnego posiadania broni i amunicji. Grożą im kary do 10 lat pozbawienia wolności.

Rzecznik podkreśla, że zarzut handlu bronią wynika z policyjnych ustaleń. "Sprawdzamy kanały, którymi podejrzani zaopatrywali się w militaria i czy tych przedmiotów nie sprzedawali. Sprawdzany jest wątek, czy broń nie trafiała do przestępców, czy nie była nielegalnie wywożona za granicę" - zaznaczył Międlar.

Kolekcja jednego z mężczyzn to efekt militarnych zainteresowań jego nieżyjącego ojca. Po którym podejrzany przejął zbiór.

Wobec 50-letniego Leszka M., 32-letniego Macieja O. i 55-letniego Romana O. prokurator zastosował policyjne dozory.

Materiały niebezpieczne, które znaleziono podczas akcji policji zostały zdetonowane na poligonie w Nowej Dębie. (PAP)

huk/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)