Ponad 1,7 mld euro otrzyma Podkarpacie z unijnego budżetu na lata 2014-2020. To o ponad 244 mln euro więcej niż w obecnej perspektywie finansowej UE. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego podziału - powiedział w czwartek marszałek województwa Mirosław Karapyta.
Dodał, że wśród inwestycji, które samorząd chce zrealizować z tych pieniędzy, jest m.in. wybudowanie linii kolejowej łączącej Rzeszów z portem lotniczym w Jasionce oraz przygotowanie programu rozwoju dla Bieszczad.
Karapyta zaznaczył, że oprócz pieniędzy w ramach RPO, województwo może liczyć dodatkowo na środki z programu Rozwój Polski Wschodniej. "Jeszcze nie wiemy, ile dokładnie otrzymamy, ale będzie to kwota podobna do tej, jaką otrzymaliśmy w obecnej perspektywie budżetowej UE (ponad 487 mln euro-PAP)" - powiedział marszałek na konferencji prasowej.
W ramach tego programu Karapyta chce m.in. wspólnie z samorządem województwa lubelskiego dofinansować projekty, które będą zakładały rozwój sieci energetycznej.
"Koszty przesyłu energii na Podkarpaciu i w województwie lubelskim są najwyższe w kraju. Poprzez projekty rozwijające sieć energetyczną chcemy obniżyć te koszty. W przyszłości będzie to oznaczało spadek cen energii dla mieszkańców" - zaznaczył.
Podział środków unijnych z nowej perspektywy budżetowej UE przedstawił we wtorek na konwencie marszałków w Białowieży (Podlaskie) wiceminister rozwoju regionalnego Paweł Orłowski. Łącznie regiony mają dostać ponad 22,8 mld euro. W kończącej się perspektywie finansowej UE ta kwota wynosi 19 mld 838 mln euro. (PAP)
huk/ je/
