# dochodzą informacje po zakończeniu strajku #
25.01. Rzeszów (PAP) - W związku ze strajkiem kolejowym, który trwał od 7 do 9, na Podkarpaciu opóźnionych jest ponad 20 pociągów, zarówno dalekobieżnych jak i regionalnych. Część z nich stanęła w trasie na czas strajku, inne wyjechały dopiero po zakończeniu akcji.
Pociągi, które wyruszyły przed strajkiem, nie dojadą do celu punktualnie, ponieważ po godz. 7 stanęły na najbliższej stacji lub przystanku, gdzie czekały na zakończenie akcji. Natomiast pociągi, których odjazd wypadł w czasie trwania strajku, wyruszyły dopiero po jego zakończeniu.
Bez zakłóceń funkcjonują połączenia InterRegiobus. Chodzi o autobusowe połączenia na trasie Rzeszów-Katowice, Przemyśl-Katowice (oba przez Kraków) i Rzeszów-Zagórz. Te połączenia obsługują Przewozy Regionalne.
Jak poinformował PAP przewodniczący komisji zakładowej NSZZ "Solidarność" Jan Szczepański, na czas strajku opóźnienie miało 6 pociągów IC, które maiły kursować z Rzeszowa i Przemyśla do Krakowa i Katowic. Dodał, że w akcji protestacyjnej wzięli udział wszyscy pracownicy, którzy przyszli rano do pracy.
Na Podkarpaciu w strajku wzięli udział przedstawiciele czterech spółek: PKP Cargo, PKP Intercity, PKP PLK i PKP Energetyka.
Zgodnie ze związkowymi zaleceniami na czas strajku ostrzegawczego wszystkie zakłady Grupy PKP stanęły. Nie przepuszczano pociągów przewoźników spoza Grupy PKP.
W związku z tym, choć w strajku nie brały udziału Podkarpackie Przewozy Regionalne, to ich pociągi także nie kursowały zgodnie z planem. W czasie trwania strajku 18 pociągów regionalnych miało swój kurs.
Rzecznik podkarpackiego zakładu Przewozów Regionalnych Krzysztof Pawlak powiedział, że między godz. 7 a 12 we wszystkich pociągach będą akceptowane bilety innych przewoźników. Np. podróżni z biletami Intercity mogą skorzystać z InterRegiobusa. Zaznaczył jednak, że w autobusach liczba miejsc jest ograniczona. (PAP)
api/ jra/
