W procesie dotyczącym wyłudzenia z NFZ prawie dwóch mln zł odpowiada 14 osób. Mieli tego dokonać realizując recepty na refundowany lek. W piątek w Sądzie Okręgowym w Krośnie (Podkarpackie) rozpoczął się proces w tej sprawie.
Oskarżeni to: właściciel i kierownik Hurtowni Farmaceutycznej w Nowej Dąbie, przedstawiciel handlowy firmy farmaceutycznej, właściciele aptek i troje lekarzy zatrudnionych wówczas w Szpitalu Specjalistycznym Podkarpackim Ośrodku Onkologicznym w Brzozowie.
Na pierwszej rozprawie rozpoczęto odczytywanie liczącego ponad 800 stron aktu oskarżenia. Z uwagi na jego obszerność odczytywanie zaplanowano na kilka kolejnych rozpraw.
Według prokuratury oskarżeni mieli w latach 2002-2004 wprowadzić do dokumentacji w Hurtowni Farmaceutycznej ponad 120 fikcyjnych faktur nabycia leku Lucrin Depot 11,25 mg. Na ich podstawie wystawiono z kolei prawie 700 fikcyjnych faktur sprzedaży tego leku do aptek na terenie Podkarpacia.
W śledztwie ustalono, że przedstawiciel handlowy firmy farmaceutycznej odbierał od lekarzy recepty wystawione na pacjentów szpitala i poradni onkologicznej w Brzozowie. Część z nich przekazywał właścicielowi hurtowni, który przekazywał je następnie do apteki wraz z fakturą sprzedaży leku. Aptekarze dokumentowali sprzedaż leku na podstawie dostarczonych recept i występowali o refundację leku do NFZ.
Część recept trafiała natomiast bezpośrednio do realizacji w jednej z rzeszowskich aptek, która z kolei uzyskiwała leki w oparciu o podrobione recepty.
Według prokuratury ostatecznie leki uzyskane w ten sposób trafiały do dyspozycji lekarzy, którzy ordynowali je bezpośrednio pacjentom. Powołana w śledztwie biegła zakwestionowała część zabezpieczonych recept, jako wystawione poza wpisem w dokumentację medyczną pacjentów, a także wystawiane częściej niż zalecenia medyczne. (PAP)
api/ bno/
