Sto gmin z Podkarpacia złożyło wnioski o zwrot części ubiegłorocznych wydatków z funduszu sołeckiego. Podkarpackie samorządy chcą, aby do ich budżetów wróciło w sumie z budżetu centralnego ponad 4 mln zł.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka wojewody podkarpackiej Małgorzata Oczoś, ostateczną decyzję, czy wnioski zostaną zaakceptowane, podejmie minister finansów.
"Gminy mogą otrzymać zwrot do 30 proc. poniesionych kosztów. Na razie nie mamy sygnałów, żeby wnioski zostały +okrojone+, więc liczymy, że cała wnioskowana kwota wróci na Podkarpacie. Pieniądze powinny trafić do samorządów do końca sierpnia" - dodała.
W minionym roku podkarpackie samorządy wydały w ramach funduszu sołeckiego 15,4 mln zł. Środki z tego programu mogą być przeznaczone na istotne działania na rzecz lokalnych społeczności.
Oczoś podkreśliła, że najczęściej pieniądze te trafiały na naprawę dróg, budowę chodników, parkingów, doposażenie świetlic wiejskich i placów zabaw.
Wśród gmin, które złożyły wnioski są m.in.: Dębica, która chce zwrotu ponad 66 tys. zł; Lubaczów - zabiegający o niespełna 64 tys. zł oraz Łańcut - starający się o zwrot ponad 53 tys. zł. (PAP)
huk/ son/ jra/