Funkcjonariusze z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali sześć osób, które działały w grupie przestępczej trudniącej się przerzutem papierosów prze zieloną granicę - poinformowała PAP w środę Anna Michalska z BOSG w Przemyślu (Podkarpackie).
Dodała, że w trakcie zatrzymania mężczyzn zabezpieczono trzy samochody oraz 5,5 tysiąca kartonów papierosów o łącznej wartości ponad 600 tysięcy złotych. "Jest to największy jak do tej pory przemyt towarów akcyzowych przez zieloną granicę ujawniony przez Straż Graniczną" - zaznaczyła Michalska.
Mężczyźni zostali zatrzymani w niedzielę, w miejscowości Zapałów, po pościgu przez funkcjonariuszy SG. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, przemytnicy przeszli przez zieloną granice na stronę ukraińską w okolicach wsi Wólka Żmijowska. Tam czekali na nich Ukraińcy z przygotowanym towarem. Następnie papierosy przeniesiono do busów, którymi miały zostać wywiezione głąb Polski. Kiedy mężczyźni wyjeżdżali z lasu, chcieli ich zatrzymać funkcjonariusze SG.
"Podejrzani uciekali początkowo drogami leśnymi, a potem publicznymi, jeden z samochodów stracił oponę, ale mimo to dalej próbowano nim uciekać. W trakcie pościgu funkcjonariusze Straży Granicznej użyli broni palnej w celu zaalarmowania i wezwania innych funkcjonariuszy do pomocy przy zatrzymaniu sprawców przemytu" - powiedziała Michalska.
W zatrzymanych pojazdach znajdowało się 5,5 tysiąca kartonów papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy. Ich wartość oszacowano na ponad 600 tysięcy złotych. Funkcjonariusze SG zatrzymali sześciu mężczyzn (w wieku od 19 do 44 lat) - wszyscy są mieszkańcami województwa lubelskiego.
Mężczyznom postawiono zarzuty z kodeksu karno-skarbowego. Sprawę prowadzą funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. Wobec wszystkich zatrzymanych zastosowano dozór policyjny. Straż Graniczna nie wyklucza dalszych zatrzymań w tej sprawie. (PAP)
huk/ malk/
