Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podkarpackie: Tomasz Kamiński ponownie szefem wojewódzkiego SLD

0
Podziel się:

Tomasz Kamiński w niedzielę ponownie został wybrany na szefa Sojuszu Lewicy
Demokratycznej na Podkarpaciu. Głos na niego oddało 106 ze 177 delegatów. Jego kontrkandydat
Bronisław Tofil otrzymał 70 głosów. Jeden delegat skreślił na liście oba nazwiska.

Tomasz Kamiński w niedzielę ponownie został wybrany na szefa Sojuszu Lewicy Demokratycznej na Podkarpaciu. Głos na niego oddało 106 ze 177 delegatów. Jego kontrkandydat Bronisław Tofil otrzymał 70 głosów. Jeden delegat skreślił na liście oba nazwiska.

Sekretarzem ponownie został Konrad Fijołek. Zagłosowało na niego 93 delegatów. Kontrkandydat Stanisław Skawiński otrzymał 81 głosów.

Przewodniczący Sojuszu Leszek Miller, który gościł na V Zjeździe Wyborczym SLD w Rzeszowie, po ogłoszeniu wyników powiedział, że SLD szybko podniósł się po ciosie, jaki otrzymał podczas ostatnich wyborów parlamentarnych.

"Wbrew temu, co nam życzono, albo co o nas sądzono, my się nie rozpadliśmy, nasi członkowie nie popłynęli gdzie indziej, nasze struktury się nie rozpadły. Przeciwnie, w trakcie kolejnych tygodni, miesięcy, a także teraz, w czasie tej kampanii sprawozdawczo-wyborczej widać wyraźnie, że nie zamierzamy i nie będziemy wyprowadzać naszego sztandaru. Będziemy trwać przy tym sztandarze" - powiedział.

Dodał, że wierzy, iż projekt SLD ma dalej olbrzymie szanse powodzenia. Uznał też, że najważniejszym i prawdziwym sprawdzianem sił i znaczenia partii politycznych w Polsce będą wybory samorządowe.

"To niełatwy teren. Tutaj zawsze ugrupowania prawicowe mają wiele do powiedzenia. Ale nie zawsze tak było i my chcemy odwrócić kartę, która dzisiaj nie jest być może dla SLD zbyt przyjazna i wierzę, że to jest możliwe" - powiedział przewodniczący Sojuszu.

Według niego, dwa lata, kiedy nie będzie żadnych wyborów, są najlepszym okresem na to, aby wszystkie struktury SLD przygotowały się do największych kampanii wyborczych.

Kamiński po ogłoszeniu jego zwycięstwa powiedział, że przez najbliższe lata będzie się starał przekonać tych, którzy głosowali na drugiego kandydata, aby w przyszłości zagłosowali na niego. Zapowiedział też chęć współpracy ze swoim kontrkandydatem. Chciałby także, aby Sojusz Lewicy Demokratycznej na Podkarpaciu odzyskiwał poparcie wyborców.

"Patrząc na tę salę wiem, że nawet gdyby ten worek był pełen ołowiu, to i tak sobie poradzę, bo mam was" - powiedział Kamiński, odwołując się do słów Millera, który kiedyś powiedział, że przewodniczenie SLD to niełatwa sprawa, ale zdecydował się dźwigać ten worek z kamieniami.

Kamiński ma 33 lata, skończył socjologię. Posłem został w 2007 r., wcześniej był radnym Rzeszowa. Funkcję przewodniczącego podkarpackiego SLD objął w 2007 r., a wcześniej był sekretarzem regionalnym partii. (PAP)

api/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)