Jedną z ulic w Mielcu (Podkarpackie) przeszła w czwartek trąba powietrzna, która zerwała z siedmiu domów dachy. Koło Ropczyc woda zalała sześć wsi - podała straż pożarna.
Rzecznik powiatowej straży pożarnej w Ropczycach Bogusław Drozd powiedział PAP, że wylała lokalna rzeka Wielopolka i zalała sześć wsi. Zerwane zostały dwa mosty. Fala wezbraniowa zbliża się obecnie do Ropczyc. Mieszkańcy zostali ostrzeżeni. Służby pomagają im zabezpieczać domy i gospodarstwa przed wodą. Trwa ewakuacja kilku rodzin
Rzecznik powiedział, że takiej powodzi w tamtych rejonach dotąd nie było. "Nawet pontony z napędem motorowym nie dają sobie rady. Nasze samochody grzęzną na zalanych drogach i podwórkach, ale robimy, co możemy" - zapewnił.
W sumie intensywne opady deszczu, jakie przeszły w czwartek po południu nad Podkarpaciem spowodowały podtopienia i zalania kilkudziesięciu domów i dróg.
Jak poinformował PAP dyżurny wojewódzkiej Straży Pożarnej w Rzeszowie, najbardziej ucierpiały powiat ropczycko-sędziszowski i brzozowski. Zalanych i podtopionych jest tam kilkadziesiąt domów. Nie umiał na razie powiedzieć dokładnie ile.
Całkowicie pod wodą znalazły się też niektóre drogi. Tak jest m.in. na odcinku drogi krajowej nr 4 między Ropczycami a Dębicą, prowadzącej do granicy z Ukrainą w Korczowej. (PAP)
api/ pz/ jra/