Projektem ustawy o Rzeczniku Praw Podatnika zajmie się specjalna podkomisja - zdecydowała w środę sejmowa Komisja Finansów Publicznych. Komisja nie zgodziła się na wniosek Przemysława Wiplera z PiS, by ws. projektu przeprowadzić tzw. wysłuchanie publiczne.
Wipler, który jest współautorem projektu, składając wniosek o wysłuchanie publiczne tłumaczył, że temat ochrony praw podatnika jest jednym z poważniejszych problemów polskiego życia publicznego.
"W toku dotychczasowych prac nad tą ustawą dostałem dziesięć opinii od różnego rodzaju izb gospodarczych, stowarzyszeń przedsiębiorców i stowarzyszeń osób poszkodowanych przez aparat skarbowy (...) i jest duża potrzeba, żeby niezależnie od losów tej ustawy, w jakim kształcie ona zostanie uchwalona, żeby przeprowadzić przy tej okazji debatę na temat stanu praw podatnika" - argumentował Wipler. Zaproponował, by wysłuchanie publiczne odbyło się w Sejmie 20 listopada.
Marcin Święcicki z PO powiedział, że nie ma na świecie doskonałego systemu podatkowego, ale ochrona praw podatnika powinna mieć miejsce w demokratycznym państwie prawa.
"U nas kompetencje w tej sprawie ma Rzecznik Praw Obywatelskich. One wyczerpują w zasadzie to wszystko, co jest zaproponowane w projekcie tej ustawy. Problem polega raczej na tym, że RPO ma za mało etatów (...)" - mówił poseł. Jego zdaniem należałoby wzmocnić urząd RPO, jeżeli sytuacja budżetowa by na to pozwoliła.
Komisja nie zgodziła się na przeprowadzenie wysłuchania publicznego i skierowała projekt ustawy do podkomisji ds. monitorowania systemu podatkowego.
Zdaniem autorów projektu celem propozycji jest zwiększenie ochrony praw podatnika i przedsiębiorców polskich. Zgodnie z projektem Rzecznik mógłby m.in. angażować się w konkretne postępowania podatkowe, mógłby też występować do Ministerstwa Finansów o interpretacje prawa.
Dokument przewiduje, że Rzecznik Praw Podatnika byłby powoływany przez Sejm za zgodą Senatu, na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jego kadencja wynosiłaby pięć lat. Rzecznik mógłby pełnić funkcję tylko przez jedną kadencję. Co roku - zgodnie z projektem PiS - przedstawiałby informacje o swojej działalności oraz o stanie przestrzegania praw podatnika. (PAP)
mmu/ pad/ gma/
