Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podlascy strażacy: mniej pożarów, więcej akcji związanych z pogodą

0
Podziel się:

Mniej pożarów, więcej miejscowych zagrożeń związanych m.in. z anomaliami
pogodowymi - taki był 2010 rok według danych podlaskiej Straży Pożarnej. Najpoważniejsze akcje to
gaszenie pożarów lasów w Rosji oraz wypadek cystern kolejowych w Białymstoku.

Mniej pożarów, więcej miejscowych zagrożeń związanych m.in. z anomaliami pogodowymi - taki był 2010 rok według danych podlaskiej Straży Pożarnej. Najpoważniejsze akcje to gaszenie pożarów lasów w Rosji oraz wypadek cystern kolejowych w Białymstoku.

W czwartek strażacy podsumowali 2010 rok. W porównaniu z 2009, spadła liczba pożarów a wzrosła liczba miejscowych zagrożeń, m.in. wypadków drogowych oraz przypadków usuwania skutków anomalii pogodowych: wichur, burz czy ulew.

Jak powiedział PAP rzecznik Podlaskiej Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej Marcin Janowski, strażaków cieszy fakt, że liczba pożarów z roku na rok spada i rośnie świadomość ludzi, co do przyczyn ich powstawania. Podkreślił, że to ludzie najczęściej są odpowiedzialni za powstanie pożaru.

Janowski powiedział, że najpoważniejszym wydarzeniem zeszłego roku był udział podlaskich strażaków w akcji gaszenia pożarów w Federacji Rosyjskiej. W sierpniu 2010 roku grupa prawie 160 strażaków, w tym ponad 60 z województwa podlaskiego, wzięła udział w gaszeniu lasów w okolicach Riazania w Rosji. Dodał, że dzięki wyjazdowi strażacy zdobyli ogromne doświadczenie w tego typu akcjach.

Do najważniejszych zdarzeń w regionie Janowski zaliczył listopadową akcję gaszenia cystern w Białymstoku, które zapaliły się w wyniku zderzenia dwóch składów pociągów towarowych. Spaleniu uległy m.in. dwie lokomotywy, kilkanaście cystern i sieć trakcyjna.

Pytany o wnioski z tak dużej akcji (wzięło w niej udział ponad 100 zastępów gaśniczych z czterech województw m.in. podlaskiego i mazowieckiego) powiedział, że w przyszłości w tego typu akcjach straż pożarna powinna ściślej współpracować z koleją. W jego ocenie, ułatwiłoby to działania, ponieważ po stronie straży jest jeden dowódca, a po drugiej kilku partnerów - spółek kolejowych. Dodał, że w przyszłości strażacy powinni też udoskonalić metody zarządzania przybyłymi na miejsce siłami i środkami.

Według Janowskiego, ważna jest też kwestia doskonalenia i doposażenia jednostek ochotniczej straży pożarnej, które działają poza miastem. Dodał, że dzięki temu strażacy mogą samodzielnie pomagać w różnych zdarzeniach oraz szybciej dotrzeć do potrzebujących.

W województwie podlaskim funkcjonuje 18 jednostek Państwowej Straży Pożarnej oraz 171 jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Łącznie to ponad 2,5 tys. strażaków zawodowych i ochotników. (PAP)

swi/ rof/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)