56 podlaskich strażaków wyposażonych w niezbędny sprzęt wyjechało w środę nad ranem w rejon Sandomierza (Świętokrzyskie), któremu zagraża fala przechodząca fala powodziowa na Wiśle - poinformował PAP rzecznik podlaskich strażaków Marcin Janowski.
Pojechali strażacy z Białegostoku, Łomży, Zambrowa, Hajnówki, Moniek i Kolna, wyposażeni w sprzęt potrzebny do ewakuacji, jak i do ratownictwa technicznego. Zostaną na miejscu tyle czasu, ile będzie trzeba.
Od poniedziałku 17 strażaków z województwa podlaskiego bierze też udział w działaniach w Krakowie i jego okolicach. Tam wyjechała grupa ratowników, wyposażonych m.in. w cztery łodzie ratownicze.
Marcin Janowski dodał, że decyzją komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, w związku ze skierowaniem dużych sił strażaków w rejony zagrożone powodzią, do odwołania zmieniony został od środy rano sposób pełnienia służby przez straż pożarną. Obecnie strażacy pracują w cyklu 24/24, czyli po 24 godzinach służby jest doba wypoczynku. Normalnie, gdy jest pełna obsada personalna, strażacy pracują w trybie 24/48. (PAP)
rof/ wkr/ gma/
