17-latek zmarł w niedzielę podczas odbywającego się na Podlasiu Półmaratonu Mlecznego, rozgrywanego tradycyjnie na trasie Korycin-Janów-Korycin - poinformował PAP wójt gminy Korycin Mirosław Lech.
17-latek pochodził z Janowa, z podlaskiej gminy. Zmarł na trasie półmaratonu, po przebiegnięciu 10 km.
"Chłopak miał pozwolenie rodziców na start w zawodach. Nie sygnalizował problemów ze zdrowiem. Biegnąc przez Janów pozdrawiał swoich znajomych i zaraz potem upadł i zasłabł. Niestety zmarł" - powiedział PAP Lech.
Impreza była organizowana po raz piętnasty. Startuje w niej zawsze ponad stu maratończyków, w tym osoby niepełnosprawne. Główną nagrodą jest żywa krowa.
"Ten nieszczęśliwy wypadek, spowodował, że w tym roku był to smutny półmaraton" - dodał Lech.(PAP)
bur/ tot/