52 mln zł kredytów uzyskały w 2011 r. podlaskie małe i średnie firmy dzięki poręczeniom z Podlaskiego Funduszu Poręczeniowego. To o 15 proc. mniej niż w 2010 r. Firmy przeznaczają te pieniądze głównie na rozwój.
Fundusz poręczeniowy udzielił w 2011 r. 165 poręczeń na sumę 28 mln zł - poinformowała PAP Anna Bajkowska z Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego w Białymstoku.
Zainteresowanie poręczeniami było mniejsze niż w 2010 r., bo banki ograniczają kredyty. Bajkowska podkreśla, że to tendencja ogólna. Poręczenie nie gwarantuje danemu podmiotowi, że otrzyma kredyt. Jeszcze nie ma dokładnych danych, jak sytuacja wygląda z poręczeniami w Podlaskiem w pierwszym kwartale 2011 r.
Podlaski fundusz poręczeniowy wspomaga przedsiębiorców z województwa podlaskiego, ale też w warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego, jednak w 90 proc. korzystają z niego podlascy przedsiębiorcy. W 2011 r. byli to głównie mikroprzedsiębiorcy, którzy stanowili dwie trzecie wszystkich korzystających.
Bajkowska poinformowała, że w porównaniu do 2010 r. o około 80 tys. zł wzrosła kwota pojedynczej transakcji kredytowej do poręczenia, dzięki temu, że fundusz poręczeniowy został w 2010 r. dokapitalizowany sumą 50 mln zł z UE z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego. Maksymalna kwota poręczenia wynosiła 0,5 mln zł.
Ponad połowa firm, którym poręczano kredyt czy pożyczkę, jest z branży usługowej, w tym transportowej. Rzadziej niż dotychczas korzystały z tej formy wsparcia firmy z branży budowlanej - jak tłumaczy Bajkowska - ze względu na "tendencję ogólną na rynku, wynikającą ze wzrostu ryzyka przypisanego tej branży". Z poręczeń, na podobnym poziomie co w 2010 r., korzystały też firmy handlowe i produkcyjne.
Podlaski fundusz poręczeniowy jest podmiotem Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego w Białymstoku. Współpracuje obecnie z sześcioma bankami. Łącznie od początku działalności w 1995 r. do końca 2011 r. fundusz udzielił mikro-, małym i średnim przedsiębiorstwom ponad 2 tys. poręczeń kredytów o wartości ponad 220 mln zł. Dzięki temu firmy otrzymały kredyty o łącznej wartości ok. 430 mln zł.
Urząd Marszałkowski w Białymstoku, który rozdysponowuje unijne pieniądze dla firm z Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO) podkreśla, że pożyczki i poręczenia będą w nowej perspektywie finansowej UE dominującą formą wsparcia dla firm, gdyż kończą się powoli pieniądze dla przedsiębiorców na bezzwrotne dotacje.
Urząd informował wcześniej, że do firm w regionie w formie pożyczek i poręczeń dzięki środkom z UE z RPO trafiło dotąd ok. 63,5 mln zł. Wsparcie dostało około 377 podmiotów. Z danych urzędu wynika, że w najbliższych latach do wykorzystania na pożyczki i poręczenia jest jeszcze kwota 81 mln zł. Środków ma być jeszcze więcej, gdy do RPO wpłyną pieniądze z podziału Krajowej Rezerwy Wykonania.
O pożyczki i poręczenia można się starać w Podlaskiem w sześciu funduszach rozwoju regionalnego, które się tym zajmują. Są zlokalizowane w Białymstoku, Łomży, Suwałkach i Zambrowie. (PAP)
kow/ je/ ura/
