Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podlaskie: Badają georadarem dawną siedzibę UB w Augustowie

0
Podziel się:

Badania z użyciem georadaru rozpoczęto w czwartek w Domu Turka w Augustowie
(Podlaskie) - dawnej siedzibie Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Zlecił je białostocki
oddział IPN, który stara się ustalić, czy mogą tam spoczywać szczątki ofiar UB.

Badania z użyciem georadaru rozpoczęto w czwartek w Domu Turka w Augustowie (Podlaskie) - dawnej siedzibie Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Zlecił je białostocki oddział IPN, który stara się ustalić, czy mogą tam spoczywać szczątki ofiar UB.

Szef pionu śledczego IPN w Białymstoku prokurator Zbigniew Kulikowski poinformował PAP, że badania prowadzą specjaliści z Wrocławia. Przed miesiącem byli już w Augustowie, ale uznali wówczas, że teren badań musi być przygotowany.

IPN chce przebadać posesję i budynek dawnej siedziby UB w Augustowie, gdyż prowadzi śledztwo dotyczące zbrodni komunistycznych popełnionych przez funkcjonariuszy tamtejszego Urzędu Bezpieczeństwa. Według IPN jest możliwość, że w budynku lub wokół niego znajdują się szczątki osób pomordowanych w 1945 i 1949 roku.

Instytut zwracał się w ubiegłym roku do mieszkańców Augustowa o pomoc w ustaleniu faktów związanych ze zbrodniami UB.

"Budynek ten jest miejscem kaźni najlepszych ludzi tej ziemi. W tym miejscu bardzo intensywnie walczono z podziemiem niepodległościowym w latach powojennych. Tutaj byli oni zatrzymywani, tutaj prowadzono bestialskie przesłuchania" - mówiła PAP wcześniej prezes Klubu Historycznego im. Armii Krajowej w Augustowie, Danuta Kaszlej.

Według niej, w budynku i w jego pobliżu mogą znajdować się szczątki kilkunastu osób.

Dom Turka w Augustowie został zbudowany około 1900 roku. Przed wojną mieściła się w nim popularna kawiarnia "U Turka". Od 1939 roku w budynku siedzibę swoją miało NKWD, potem - do 1956 roku - Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa. W piwnicach był areszt dla ok. 30 więźniów. Wokół kamienicy wybudowano mur. Po latach zrujnowany budynek stał się siedzibą Straży Granicznej. Od kilku lat właścicielem działki i budynku jest prywatny przedsiębiorca, który chciał utworzyć tam galerię handlową, ale sprzeciwili się temu niektórzy mieszkańcy Augustowa walczący o ujawnienie prawdy dotyczącej zbrodni UB. (PAP)

rof/ bur/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)