Za złożenie propozycji korupcyjnej odpowie 50-letni biznesman z Białegostoku, który w zamian za odstąpienie od ewentualnego blokowania inwestycji, chciał sprzedać mieszkanie za połowę jego wartości - poinformowała PAP w niedzielę podlaska policja.
Jak powiedział PAP Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiej policji, mężczyzna ubiegał się o koncesję na eksploatację żwirowni, znajdującej się na terenie powiatu sokólskiego (woj. podlaskie).
Aby zapobiec ewentualnemu złożeniu zażalenia na przyznanie mu koncesji przez jedno z regionalnych stowarzyszeń, powołanych m.in. do ochrony terenu, na którym znajduje się żwirownia, złożył jednemu z przedstawicieli tej organizacji propozycję korupcyjną.
Biznesman zaproponował, że sprzeda temu mężczyźnie 50-metrowe mieszkanie, które nabył kilka miesięcy wcześniej za 100 tys. zł, za połowę jego wartości, czyli 50 tys. zł.
Przedsiębiorca został zatrzymany w piątek po południu przez policjantów z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku w jednej z kancelarii notarialnych w Sokółce podczas finalizowania transakcji.
Postawiono mu zarzuty złożenia obietnicy wręczenia korzyści majątkowej, za co grozi kara do 8 lat więzienia. Prokuratura Rejonowa w Sokółce w stosunku do niego zastosowała też środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 20 tys. zł. (PAP)
mwi/ tot/
