# dochodzą wypowiedzi Roberto Skolmowskiego i Cezarego Cieślukowskiego #
23.01. Białystok (PAP) - CBA chce odwołania ze stanowisk członka zarządu województwa podlaskiego Cezarego Cieślukowskiego oraz dyrektora Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku Roberto Skolmowskiego. To wnioski z kontroli przestrzegania tzw. ustawy antykorupcyjnej i innych przepisów.
Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało w środowym komunikacie, że wniosek w sprawie odwołania dyrektora Opery i Filharmonii Podlaskiej trafił do marszałka województwa, a ten dotyczący członka zarządu województwa - do przewodniczącego sejmiku.
Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński poinformował, że kontrola dotycząca przestrzegania tzw. ustawy antykorupcyjnej przez dyrektora Opery i Filharmonii Podlaskiej dotyczyła lat 2007-2012.
"W trakcie kontroli ustalono, że dyrektor figuruje równocześnie w dokumentach rejestrowych poznańskiej spółki jako osoba posiadająca połowę udziałów oraz będąca formalnie prezesem zarządu. Tym samym naruszył zakaz, o którym mowa w ustawie antykorupcyjnej" - poinformował.
Dodał, że marszałek województwa podlaskiego ma teraz miesiąc na podjęcie decyzji.
Skolmowski powiedział PAP, że został poinformowany o złożonym przez CBA wniosku o odwołanie. "To zadziwiające. Ten wniosek pozbawiony jest racji prawnej" - dodał.
Powiedział, że ma dwa dokumenty z lipca 2007 roku, które mówią o jego rezygnacji ze związków z poznańską spółką. Jeden dotyczy odsprzedania przez niego jego udziałów w spółce, a drugi to protokół z posiedzenia udziałowców spółki, podczas którego odwołano go z funkcji prezesa zarządu. Skolmowski dodał, że zrezygnował ze spółki, ponieważ od sierpnia 2007 przejmował stanowisko dyrektora we Wrocławskim Teatrze Lalek (stamtąd w 2011 roku trafił do Białegostoku).
W piśmie przesłanym mediom Skolmowski napisał, że "obowiązek zgłoszenia wszelkich zmian dotyczących zbycia udziałów oraz zmian we władzach spółki ciąży na zarządzie spółki, który to winien w terminie 30 dni złożyć stosowny wniosek we właściwym sądzie rejonowym".
Kontrola przestrzegania ustawy antykorupcyjnej i ustawy o pracownikach samorządowych przez członka zarządu województwa Cezarego Cieślukowskiego obejmowała lata 2011-2012.
CBA przywołało w komunikacie art. 30 ustawy o pracownikach samorządowych, zgodnie z którym pracownik samorządowy zatrudniony na stanowisku urzędniczym, w tym kierowniczym, nie może wykonywać zajęć pozostających w sprzeczności lub związanych z zajęciami, które wykonuje w ramach obowiązków służbowych, "wywołujących uzasadnione podejrzenie o stronniczość lub interesowność oraz zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy".
W ocenie CBA, członek zarządu województwa podlaskiego naruszył ten przepis. "Chodzi o to, że zawarł umowy o dzieło z lokalnym stowarzyszeniem oraz spółką, na rzecz których następnie podpisał dofinansowanie jako osoba odpowiedzialna za nadzór nad Departamentem Europejskiego Funduszu Społecznego" - poinformował Dobrzyński.
Zdaniem CBA spowodowało to, że znalazł się w sytuacji konfliktu interesów i naruszył tym samym przepisy ustawy o pracownikach samorządowych. "W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami, CBA skierowało do przewodniczącego Sejmiku Województwa Podlaskiego wniosek o odwołanie członka Zarządu z pełnionej funkcji" - dodał Dobrzyński.
Wniosek Biura trafił w środę do przewodniczącego sejmiku Bogdana Dyjuka. Dyjuk powiedział PAP, że do podjęcia decyzji, jaki bieg nadać sprawie, potrzebuje 1-2 dni, przede wszystkim po to, by poznać stanowisko Cieślukowskiego.
Sam Cieślukowski powiedział PAP po zapoznaniu się z zawiadomieniem CBA, że nie zgadza się z podawaną tam podstawą prawną, bo przepisy te nie dotyczą jego jako osoby będącej powoływanym na stanowisko. Dodał, że gdyby nawet te podstawy przyjąć, to nie zgadza się z zarzutami o stronniczość w jego działaniach. Mówił, że chodzi o działalność na rzecz Lokalnej Grupy Działania Kanał Augustowski i Rospuda oraz Parku Naukowo-Technologicznego Polska-Wschód w Suwałkach. Dodał, że już wcześniej składał do CBA wyjaśnienia w tych kwestiach, ale "widocznie nie zostały przyjęte".
Według komunikatu Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku, marszałek województwa podlaskiego Jarosław Dworzański zapoznał się z dokumentami i "niezwłocznie po swoim powrocie z delegacji służbowej podejmie stosowne kroki w powyższych sprawach".
Według CBA zgodnie z obowiązującym prawem, w przypadku stwierdzenia naruszenia przez pracownika samorządowego zakazu, pracodawca jest zobowiązany niezwłocznie rozwiązać, z winy pracownika, stosunek pracy lub odwołać go ze stanowiska. (PAP)
rof/ swi/ kow/ bos/ jbr/