150 strażaków, leśników i pozorantów uczestniczyło w ćwiczeniach ratowniczych, przygotowanych przez podlaskich strażaków we wtorek w okolicach Augustowa i na jeziorze Necko.
W ramach ćwiczeń przeprowadzono m. in. ewakuację pasażerów ze statku, akcję ratowniczą po zderzeniu żaglówki z motorówką oraz likwidację skutków nawałnic i pożarów.
Jak powiedział PAP rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku Marcin Janowski, "przygotowany scenariusz ćwiczeń zakładał reagowanie sił ratowniczych na skutki gwałtownych opadów deszczu i gradu oraz silnych wiatrów, zarówno w terenie zabudowanym, na terenach leśnych, a także na jeziorze. Wykonywaliśmy różnorodne zadania, które wymagają współpracy między kilkoma jednostkami i służbami, a także odpowiedniego nadzoru".
Najczęściej praca strażaków kojarzy się z gaszeniem pożarów budynków, ratowaniu ludzi z budynków, tymczasem to także np. na terenach turystycznych praca specjalnej jednostki wodno-nurkowej, która ratuje żeglarzy czy turystów wypoczywających nad wodą - dodał.
Uczestnicy ćwiczeń ratowali pasażerów statku wycieczkowego Żeglugi Augustowskiej, który w wyniku silnego wiatru został zepchnięty na mieliznę. Akcja ratunkowa miała miejsce na jeziorze Necko ok. 300 m od brzegu. Na statku było 30 osób. Dodatkowo dwóch pasażerów w wyniku paniki wypadło za burtę statku. Akcja była prowadzona w trudnych warunkach atmosferycznych, ale udało się wszystkich przetransportować na brzeg. "Mamy nadzieję, że do takich zdarzeń nigdy nie dojdzie, ale musimy być na nie przygotowani, stąd takie ćwiczenia" - powiedział PAP Janowski.
Kolejna akcja ratownicza na wodzie została podjęta po przejściu szkwału przez jezioro. Zderzeniu uległy dwie jednostki pływające - żaglówka oraz motorówka, które się wywróciły, a ludzie wpadli do wody. Dwie osoby utrzymały się na powierzchni wody, a dwie - manekiny znalazły się pod wodą. Jednej osoby nurkom nie udało się uratować. Trzem pozostałym ratownicy udzielili pomocy medycznej.
W ćwiczeniach uczestniczyli także leśnicy oraz pracownicy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. W lesie augustowskim w miejscowości Promiski doszło do pożaru. Patrole przeciwpożarowe Lasów Państwowych z okolicznych nadleśnictw udały się gasić pożar. W trakcie przeszła nawałnica, która połamała drzewa i uwięziła patrole leśników na terenie pożaru. Do pomocy usunięcia drzew przystąpiła wówczas specjalna Kompania Gaśnicza Białystok COO.
Jak podkreślił Janowski, województwo podlaskie leży przy granicy kilku państw, ma tereny turystyczne z akwenami wodnymi, dlatego podobne ćwiczenia odbywają się tutaj czasem kilka razy w roku. (PAP)
bur/ bno/