Prokuratura w Siemiatyczach (Podlaskie) wystąpiła w czwartek do sądu o aresztowanie czterech osób podejrzanych w sprawie zabójstwa proboszcza parafii w Miłkowicach Maćkach.
Wśród nich jest 23-letni mieszkaniec tej wsi, któremu postawiono zarzut zabójstwa duchownego. Pozostałym podejrzanym zarzucono m.in. paserstwo i niepowiadomienie organów ścigania o zbrodni.
Jak powiedział PAP szef siemiatyckiej prokuratury Mirosław Józef Żoch, wnioski o areszt mają być rozpatrzone przez sąd jeszcze czwartek.
W związku z zabójstwem 54-letniego księdza Tadeusza Krakówko zatrzymano sześć osób. Czterem, w tym kobiecie, zarzuty postawiono w środę i to wobec nich prokuratura wystąpiła o areszt.
W czwartek zarzut paserstwa i niepowiadomienia policji lub prokuratury o zbrodni postawiła prokuratura kolejnej kobiecie. Zastosowano wobec niej poręczenie majątkowe. Ostatnia zatrzymana osoba była przesłuchana w charakterze świadka.
Zwłoki 54-letniego proboszcza znaleziono w poniedziałek rano na plebanii w Miłkowicach Maćkach. Budynek był zamknięty, duchowny leżał na podłodze w kuchni, miał rany kłute klatki piersiowej i zaklejone taśmą usta. Według dotychczasowych ustaleń śledztwa zabójstwo miało motyw rabunkowy, księdzu skradziono kilka tysięcy złotych.
Pogrzeb duchownego odbędzie się w czwartek po południu w Ostrożanach, gdzie jest rodzinny grób księdza. Rano w parafii w Miłkowicach miało miejsce wystawienie zwłok i modlitewne czuwanie parafian. (PAP)
rof/ wkr/ jra/