W niedzielę wieczorem wciąż stoją długie kolejki ciężarówek przed przejściami granicznymi z Białorusią w Podlaskiem. W Bobrownikach, by wyjechać na Białoruś, na odprawę trzeba czekać 16 godzin, w Kuźnicy 13 godzin - poinformowała PAP Straż Graniczna.
Rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej Anna Wójcik powiedziała PAP, że kolejki związane są z dużym natężeniem ruchu na granicy w weekend.
Dodała, że taka sytuacja ma miejsce niemal w każdy weekend. Jej zdaniem powodem jest to, że kierowcy chcą być "w miejscu przeznaczenia" w dzień roboczy.
Powiedziała też, że kolejka zmniejsza się we wtorek i środę, natomiast w czwartek ruch na granicy znowu się zwiększa.
W jej ocenie, nie ma problemów z odprawą ciężarówek już na samej granicy - w Bobrownikach i w Kuźnicy odprawianych jest 248 tirów w ciągu jednej zmiany.
W kolejkach na granicy czekają też samochody osobowe, w Bobrownikach 2 godziny, w Kuźnicy - 3 godziny.
Nie ma natomiast kolejek przy wjeździe do kraju.(PAP)
swi/ tpo/