Ministerstwo kultury ogłosiło konkurs na koncepcję Centrum Kultury Lokalnej w województwie podlaskim. Ma to być pilotażowy projekt, który ministerstwo chciałoby wdrożyć później także w innych regionach kraju - poinformował w piątek PAP rzecznik Narodowego Centrum Kultury w Warszawie, Marcin Laszczkowski.
Ogłoszenie o konkursie ukazało się w prasie. Wnioski należy składać do 10 marca 2010 roku.
Wyłoniona w ogłoszonym konkursie placówka może liczyć na finansowanie przez ministerstwo przez 3 lata, w wysokości do 1 mln zł rocznie. Celem konkursu jest wyłonienie lokalnej instytucji, która będzie animować życie kulturalne, działać na rzecz rozwoju gminy, ułatwiać awans społeczny dzieciom i młodzieży, działać na rzecz integracji społeczności lokalnej. Miałaby współpracować z innymi partnerami z regionu, ale też z zagranicy - zaznaczono w warunkach konkursu.
W konkursie mogą startować samorządy z województwa podlaskiego, samorządowe jednostki kultury oraz organizacje pozarządowe działające na rzecz kultury i dziedzictwa narodowego. Warunkiem jest, by były to podmioty z gmin wiejskich, miejsko-wiejskich lub małych miast (do 25 tys. mieszkańców).
Pierwotnie konkurs miał być ogłoszony latem 2009 roku, jednak stało się to dopiero teraz. Wiele miesięcy temu ministerstwo zapowiadało, że placówka wyłoniona w tym konkursie miałaby w przyszłości niejako zastąpić finansowany przez resort Dom Pracy Twórczej w pokamedulskim klasztorze w Wigrach na Suwalszczyźnie, którego przyszłość i dalsze istnienie jest niejasne i niepewne. W ten sposób pieniądze przeznaczane dotychczas przez ministerstwo na placówkę w Wigrach zostałyby w innej placówce w województwie podlaskim.
"Nie chodzi o zastępowanie placówki w Wigrach" - powiedział tymczasem w piątek Laszczkowski.
Także dyrektor Domu Pracy Twórczej w Wigrach Agnieszka Tarasiuk powiedziała PAP, że pomysł "ewoluował". Dodała, że trudno, żeby lokalna placówka kultury mogła zastąpić dom, który działał ponadlokalnie, ale dodała, że jest w regionie mnóstwo pomysłów i ma nadzieję, że trafią do tego konkursu.
Dom Pracy Twórczej w Wigrach miał przestać istnieć z końcem 2009 roku, bo ministerstwu kończy się 25-letnia umowa na dzierżawę klasztoru, gdzie mieści się placówka, z Kurią Diecezjalną w Ełku (Warmińsko-Mazurskie). Dom ma jednak jeszcze funkcjonować w 2010 roku, ministerstwo zaplanowało dla niego finansowanie.
Co będzie dalej - nie wiadomo. W piątek w Wigrach odbyła się "Wigilia Wigierska". Obecny na niej biskup ełcki Jerzy Mazur powiedział w rozmowie z Polskim Radiem Białystok, że "nic mu nie wiadomo o tym, jakoby dom miał istnieć po 2 kwietnia 2009 roku". Powiedział, że nie wie o tym, że funkcjonowanie placówki ministerialnej w Wigrach zostało wydłużone o rok. Jak zaznaczył, minister kultury nie poinformował go o dalszym istnieniu placówki i "nadal ma świadomość, że 2 kwietnia nastąpi rozwiązanie umowy pomiędzy ministerstwem a diecezją". "Jak coś wiem z mediów, to przyjmuję do wiadomości, ale nie uważam tego za pewnik" - powiedział bp Mazur. Zapewnił, że jego celem jest "zachowanie tej perły kultury" jaką jest klasztor pokamedulski w Wigrach. Deklarował, że na pewno "Wigry będą otwarte dla twórców i ludzi kultury".
Agnieszka Tarasiuk poinformowała, że na początku roku zacznie prace specjalna komisja ekspertów wyznaczonych przez Kościół i ministerstwo kultury, która oceni stan obiektów pod względem technicznym. Dodała, że w międzyczasie toczyć się pewnie będą negocjacje pomiędzy resortem, a kurią w sprawie dalszych losów placówki.(PAP)
kow/ hes/ jra/
