Władze miasta Łomży, dwóch gmin wiejskich oraz Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej chcą wspólnie utworzyć łomżyńską podstrefę ekonomiczną. W czwartek w Łomży (Podlaskie) podpisano list intencyjny w tej sprawie.
Pełnomocnik prezydenta Łomży ds. podstrefy, zastępca prezydenta Beniamin Dobosz powiedział PAP, że strony chcą współpracować przy utworzeniu podstrefy, która miałaby się znajdować w Łomży oraz w sąsiednich gminach: wiejskiej Łomża i Piątnica. Nie byłby to jeden zwarty obszar, lecz kilka miejsc objętych preferencyjnymi warunkami dla inwestorów.
W Łomży władze miasta chciałyby, aby strefa powstała na terenie ok. 15 hektarów. Na przygotowanie tych terenów dla inwestorów miasto zamierza pozyskać pieniądze z Unii Europejskiej z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego. Pierwszy wniosek w tej sprawie został odrzucony z powodów formalnych, teraz jest poprawiany i uzupełniany.
Dobosz poinformował, że wniosek o unijną dotację zostanie złożony do Podlaskiego Urzędu Marszałkowskiego w kwietniu lub na początku maja 2011 r.
Według wstępnych deklaracji, w sąsiednich gminach w podstrefie znalazłoby się po kilka hektarów, ale nie ma jeszcze konkretów.
Wiceprezydent poinformował, że miasto ma już wstępne oferty i listy intencyjne od trzech przedsiębiorstw działających na lokalnym rynku, zainteresowanych inwestowaniem w podstrefie. To firmy z branży spożywczej, obsługi branży samochodowej oraz przetwórstwa rolno-spożywczego. Prowadzone są też rozmowy z innymi inwestorami.
Pytany o preferencje, na jakie będą mogli liczyć inwestorzy w podstrefie łomżyńskiej, Dobosz powiedział, że byłyby to ulgi w podatku dochodowym do 70 proc. poniesionych nakładów inwestycyjnych oraz zwolnienia przez miasto z podatku od nieruchomości minimum na trzy lata. Minimalne nakłady na gruntach nabytych od strefy mają wynieść 100 tys. euro, a zatrudnienie - minimum dwie osoby.
"Nie są to jakieś warunki zaporowe, bo wiadomo, że inwestycje o charakterze produkcyjnym, usługowym wymagają częstokroć o wiele większych nakładów" - podkreślił Dobosz.
Mówił, że zgodnie z deklaracjami zarządu strefy warmińsko-mazurskiej, wszystkie procedury związane z powołaniem podstrefy łomżyńskiej potrwają prawdopodobnie do końca 2011 roku.
Wiceprezydent pytany, dlaczego łomżyńskie samorządy wybrały współpracę ze strefą warmińsko-mazurską z sąsiedniego województwa, a nie np. suwalską z Podlaskiego przyznał, że o tym zdecydowało "pragmatyczne podejście, elastyczność" strefy z Warmii i Mazur i chęć sprawnego załatwiania spraw.
Warmińsko-Mazurska Specjalna Strefa Ekonomiczna w Olsztynie obejmuje 838,9 ha gruntów w 24 podstrefach w województwach warmińsko-mazurskim i mazowieckim.(PAP)
kow/ pad/ amac/
