Dwóch obywateli Łotwy, podejrzanych o używanie podrabianych kart płatniczych tamtejszych banków zatrzymała policja koło Augustowa (podlaskie). Według wstępnych ustaleń, w Polsce udało im się zapłacić nimi np. za laptopa, drukarkę i zatankować samochód.
Jak poinformowała w czwartek podlaska policja, sprawa wyszła na jaw podczas kontroli drogowej citroena na łotewskich numerach rejestracyjnych. Jechało nim dwóch 27-latków, obywateli Łotwy.
Policjanci znaleźli karty płatnicze w saszetce, którą jeden z cudzoziemców wrzucił pod samochód. W środku było m.in. jedenaście kart różnych banków, w większości łotewskich.
Łotysze płacili nimi w Polsce, a niewykluczone że także i w innych krajach. W Białymstoku kupili laptopa, drukarkę i papierosy. W Korycinie i Suchowoli, czyli w miejscowościach na trasie do granicy z Litwą, używając fałszywych kart zatankowali samochód, kupili wódkę oraz produkty spożywcze.
Te rzeczy odzyskano, ale policjanci nie wiedzą jeszcze jak długo i w ilu miejscach Łotysze mogli posługiwać się podrabianymi kartami. (PAP)
rof/ wkr/ jbr/