560 ubogich dzieci z województwa podlaskiego, podopiecznych białostockiego Stowarzyszenia "Droga", spędzi wakacje nad morzem w Jastarni. W sobotę po południu wyjechała pociągiem z Białegostoku grupa ponad 300 dzieci.
Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie "Droga" organizuje takie wyjazdy rokrocznie. Biorą w nich udział dzieci z rodzin, którymi opiekuje się organizacja.
Jak powiedziała PAP wychowawczyni z "Drogi" Kamila Zaperty, tegoroczni koloniści to dzieci przede wszystkim z małych miejscowości i wsi, wskazane przez ośrodki pomocy społecznej.
Dzieci w wieku od 7 do 13 lat spędzą w ośrodku w Jastarni dziesięć dni. Część kolonistów jest już na miejscu. W sobotę wieczorem, oprócz grupy jadącej pociągiem, wyruszą z Białegostoku jeszcze dwa autokary, którymi dojadą pozostali koloniści.
Zaperty powiedziała, że w programie kolonii znalazły się zajęcia, dzięki którym dzieci będą mogły kształtować swój charakter i odkryć swoje mocne strony. Będą to m.in. rękodzieło, nauka pływania na windsurfingu, nauka gry na gitarze czy artterapia. Oprócz tego, dzieci codziennie będą spędzać czas nad morzem.
W koloniach biorze udział dziesięcioro dzieci, wskazanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Suchowoli. To m.in. 13-letni Eryk, który wakacje w Jastarni spędzi już po raz drugi. Powiedział PAP, że poprzednim razem bardzo mu się podobało; teraz najbardziej czeka na wyjścia na plażę i kąpiel w morzu oraz dyskoteki.
Eryka na dworcu żegnała mama. Powiedziała PAP, że możliwość wysłania syna na kolonie organizowane przez "Drogę" to dla niej duża pomoc, sama nie byłaby w stanie "udźwignąć" finansowo takiego wyjazdu.
Stowarzyszenie "Droga" działa od 1991 roku i jest jedną z najbardziej znanych i aktywnych w Podlaskiem organizacji, zajmujących się dziećmi z rodzin ubogich i patologicznych. Prowadzi dom, w którym dzieci znajdują schronienie, mogą najeść się, odrobić lekcje. Stowarzyszenie wspiera całe rodziny: organizuje letni wypoczynek, zbiórki żywności i odzieży, pomoc terapeutyczną. Zbiera też pieniądze na stypendia dla najzdolniejszych podopiecznych. Dwa razy do roku: przed świętami Bożego Narodzenia i Wielkanocą organizuje paczki żywnościowe dla kilku tysięcy osób z regionu. (PAP)
swi/ jbr/