# dochodzi stanowisko wójta gminy Puńsk #
11.03. Sejny (PAP) - Minister edukacji Litwy Dainius Pavalkis odwiedził w poniedziałek Sejneńszczyznę, aby zapoznać się z planami likwidacji trzech małych szkół litewskich w gminie Puńsk. Rząd litewski chce pomóc gminie finansowo a władze samorządu są zadowolone z tej propozycji.
Pavalkis rozpoczął wizytę od Sejn i tamtejszego Zespołu Szkół Litewskich Żiburys, gdzie spotkał się z dyrekcją i uczniami. Potem litewski minister pojechał do Widugier, jednej ze szkół planowanych do likwidacji, gdzie spotkał się z kadrą i rodzicami uczniów szkół w Widugierach, Przystawańcach i Nowinnikach, czyli placówek, które samorząd Puńska chce zamknąć.
"Decyzja należy do samorządu, natomiast Litwa będzie wspierała szkoły, żeby one pozostały. Przy najbliższej okazji będę chciał omówić tę sprawę z polskim ministrem edukacji narodowej" - powiedział dziennikarzom Pavalkis.
Dodał, że Litwa nie ustaliła jeszcze konkretnej kwoty jaką wspomoże szkoły. Maksymalnie może to być 500 tys. zł. Pavalkis ma nadzieję, że nowy rząd Litwy znajdzie lepszy kontakt z rządem Polski nie tylko w kwestii oświaty, ale także w innych sprawach.
"Na Litwie spotykamy się z podobnymi problemami jakie ma Polska. To są dylematy, czy lepiej dowozić dzieci do większej szkoły i ponosić takie koszty oraz niedogodności dla dzieci, czy lepiej zapłacić nauczycielowi, który jest na miejscu w małej szkole" - powiedział Pavalkis. Jego zdaniem dziecko w pierwszych klasach edukacji powinno mieć szkołę jak najbliżej miejsca zamieszkania.
Podobne stanowisko zajął wójt gminy Puńsk Witold Liszkowski, który powiedział PAP, że jest zadowolony z podtrzymania przez rząd litewski pomocy finansowej. "Będziemy chcieli skorzystać z pieniędzy z Litwy, które pomogą uratować od likwidacji może jedną, może dwie szkoły, a może tak je zorganizować, by mogły uczyć się tam dzieci najmłodsze. Mamy nadzieję także na pomoc polskiego rządu" - dodał Liszkowski.
Przeorganizowanie trzech blisko znajdujących się siebie szkół to nowy pomysł, który popierają niektórzy nauczyciele i rodzice planowanych do likwidacji placówek.
Radni gminy Puńsk podjęli pod koniec lutego uchwałę o zamiarze likwidacji trzech małych szkół z litewskim językiem nauczania. W sumie uczy się w nich 38 uczniów. Wójt Puńska Witold Liszkowski uzasadnia zamiar likwidacji przesłankami ekonomicznymi, gdyż w 2013 r. gminie brakuje na oświatę 2,4 mln zł. Obawia się, że dalsze jej finansowanie przez samorząd w takim zakresie może doprowadzić gminę do bankructwa. Likwidacja szkół ma dać 1,2 mln zł oszczędności.
Środowiska związane z organizacjami mniejszości litewskiej są niezadowolone z decyzji radnych Puńska o likwidacji małych szkół. Jeśli uchwała będzie zrealizowana, młodzież z tych placówek będzie musiała dojeżdżać do szkół w Sejnach albo w Puńsku.
Wójt gminy Puńsk spotkał się niedawno w Wilnie z premierem Litwy Algirdasem Butkevicziusem, który zadeklarował pomoc finansową - 400 tys. litów (około 450 tysięcy zł). Wójt Liszkowski czeka także na pomoc polskiego rządu. Stąd inicjatywa ze strony litewskiej i przyjazd do polski ministra edukacji Litwy.
Minister Pavalkis odwiedził jeszcze w poniedziałek Puńsk. Tam spotkał się z przedstawicielami organizacji mniejszości litewskiej w Polsce.
Według szacunków organizacji litewskich, w Polsce mieszka kilkanaście tysięcy osób pochodzenia litewskiego, najwięcej w gminach Puńsk i Sejny w województwie podlaskim. (PAP)
bur/ ls/ abe/ jra/
