Sejmik województwa podlaskiego odwołał w piątek ze stanowiska członka zarządu regionu Cezarego Cieślukowskiego (PO), o co wnioskowało CBA. W ocenie Biura, Cieślukowski naruszył przepisy ustawy o pracownikach samorządowych.
Jak podawało kilka tygodni temu CBA, kierując wniosek do samorządu województwa, chodzi o to, że Cieślukowski "zawarł umowy o dzieło z lokalnym stowarzyszeniem oraz spółką, na rzecz których następnie podpisał dofinansowanie, jako osoba odpowiedzialna za nadzór nad Departamentem Europejskiego Funduszu Społecznego".
W swoim wystąpieniu przed głosowaniem Cieślukowski odpierał zarzuty o stronniczość w działaniach, podkreślał że nie miał związku z przyznaniem dofinansowania tym podmiotom. Mówił też m.in., że z uzyskanych przez niego opinii prawnych wynika, iż przywołane przez CBA przepisy prawne nie stosują się do stanowiska, które zajmuje.
Wniosek formalnie złożył marszałek województwa Jarosław Dworzański (PO). Jak mówił, członek zarządu województwa powinien "trzymać się z daleka" od takiej sytuacji, w której "chociażby mógłby być posądzany o jakiekolwiek działania stronnicze".
W tajnym głosowaniu, za odwołaniem Cieślukowskiego zagłosowało 15 osób, przeciw było 13 radnych, jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Większość w sejmiku województwa podlaskiego ma koalicja PO-PSL. Cezary Cieślukowski był jednym z trzech reprezentantów Platformy w 5-osobowym zarządzie. Kilka dni temu władze regionalne PO cofnęły mu partyjną rekomendację do zajmowania stanowiska. (PAP)
(planujemy kontynuację tematu)
rof/ mok/ jra/
