Prawie 100 tys. paczek papierosów odkryli podlascy celnicy w ciężarówce z ładunkiem trzciny, zatrzymanej do kontroli niedaleko Budziska. Transport jechał z Łotwy do Włoch. Wartość rynkowa papierosów przekracza 1 mln zł - podała Izba Celna w Białymstoku.
Jak poinformował PAP w poniedziałek Mariusz Sitniczuk z białostockiej Izby Celnej, samochód zatrzymano do kontroli niedaleko dawnego przejścia z Litwą w Budzisku (obecnie to wewnętrzna granica UE, nie ma tam odpraw paszportowo-celnych - PAP).
Po prześwietleniu ładunku trzciny urządzeniem rtg celnicy nabrali podejrzeń, że w ciężarówce może być też przemyt papierosów. Kiedy i pies przeszkolony do odszukiwania przemytu papierosów swoim zachowaniem wskazał, że mogą być tam papierosy, dokonano szczegółowej kontroli ładunku.
Znaleziono prawie 95,5 tys. paczek papierosów z rosyjskimi znakami akcyzy. Trzcina służyła jedynie do zamaskowania tego ładunku. Kierujący autem Łotysz nie przyznał się do przemytu, został aresztowany.
To pierwszy w tym roku tak duży przemyt papierosów zatrzymany przez podlaskich celników.
W 2011 roku podlaska Służba Celna zatrzymała ok. 4,75 mln paczek, z czego prawie połowę na odcinku granicy z Litwą. Tam najczęściej ujawniane są próby jednorazowego przemytu dużych partii papierosów, niektóre o jednorazowej wartości kilku milionów złotych.
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia przemyt papierosów o wartości 4,5 mln zł odkryli celnicy także na granicy z Białorusią w Kuźnicy. To zewnętrzna granica unijna, gdzie wciąż są odprawy paszportowo-celne. (PAP)
rof/ bno/