Prawie tysiąc osób wyruszyło w piątek w 21. pieszej pielgrzymce z Suwałk (Podlaskie) do Ostrej Bramy w Wilnie na Litwie. Na miejsce dotrą 24 lipca.
Pątnicy wzięli udział w mszy św. odprawionej w kościele Matki Bożej Miłosierdzia w Suwałkach przez biskupa ełckiego ks. Jerzego Mazura. Jak powiedział dziennikarzom biskup, pielgrzymka jest okazją do zastanowienia się i refleksji. Według niego pomoże ona doprowadzić do tego, by Bóg był na pierwszym miejscu w życiu.
Kierownik pielgrzymki ksiądz Tomasz Pełszyk powiedział PAP, że pielgrzymka ma pomóc rozwijać się duchowo. Jak zaznaczył, będzie to możliwe nie tylko poprzez samą obecność na niej, ale także poprzez głoszone podczas drogi konferencje oparte na wypowiedziach Jana Pawła II.
W tegorocznej pielgrzymce pod hasłem "Żyć w komunii z Bogiem" biorą udział pielgrzymi z Polski, a także pątnicy z Litwy, Niemiec, Belgii i Stanów Zjednoczonych.
Najmłodsza pątniczka ma 2 latka i 4 miesiące, najstarszy pielgrzym 83 lata. Jak podkreślił ks. Pełszyk, wśród pątników jest dużo młodzieży.
Pielgrzymi mają do przejścia ok. 270 kilometrów. Dziennie będą pokonywać ok. 30 kilometrów; granicę przekroczą w niedzielę w pobliżu miejscowości Berżniki. Tam odwiedzą parafian, którzy od blisko trzech tygodni protestują w obronie swego proboszcza, którego biskup chce przenieść w inne miejsce. Parafianie czekają na decyzję w tej sprawie ze Stolicy Apostolskiej.
Do Ostrej Bramy pielgrzymi dotrą 24 lipca, wezmą tam udział w uroczystym nabożeństwie, a następnego dnia zwiedzą Wilno. Do Suwałk wrócą 26 lipca.(PAP)
bur/ abr/
