Prawie 117 tys. tabletek i ampułek sterydów anabolicznych oraz środki na potencję wyprodukowane w Azji oraz USA wykryli podlascy celnicy podczas kontroli przesyłek w jednej z firm kurierskich - poinformowała w piątek Izba Celna w Białymstoku.
Towar wykryto w dziesięciu paczkach wysłanych z Litwy do odbiorców w Europie Zachodniej, m.in. w Niemczech, Portugalii i Irlandii - powiedział rzecznik Izby Maciej Czarnecki.
Po prześwietleniu kartonów urządzeniem rtg i otwarciu paczek okazało się, że w środku są farmaceutyki zawierające m.in. metanabol oraz testosteron. "To sterydy anaboliczne, które mogą być sprzedawane wyłącznie w aptece, a ich zażywanie w celach leczniczych powinno odbywać się pod ścisłą kontrolą lekarza" - dodał Czarnecki.
Specyfiki były wyprodukowane m.in. w Chinach, Pakistanie, Indiach, Tajlandii oraz USA. W paczkach były też tysiące ulotek informacyjnych, naklejek, hologramów oraz plastikowych opakowań.
W związku z podejrzeniem nielegalnego wprowadzenia tych środków na terytorium UE wszczęte zostało postępowanie karne skarbowe.
Celnicy podejrzewają, że anaboliki miały być nielegalnie rozprowadzone w siłowniach; niewykluczone, że ich część miała też trafić do Polski. Przypominają też osobom, które zażywają sterydy anaboliczne niewiadomego pochodzenia i poza kontrolą lekarską, że trudno być pewnym ich składu chemicznego, dawkowania i skutków zażywania.
W ubiegłym roku podlascy celnicy przechwycili blisko 1,6 tys. tabletek na potencję oraz 5 tys. sztuk sterydów anabolicznych. (PAP)
rof/ abr/