*Po 47 godzin muszą w niedzielę rano czekać na odprawę kierowcy tirów jadących do polsko-białoruskich przejść granicznych w Kuźnicy i Bobrownikach (Podlaskie) - poinformowała PAP Straż Graniczna. *
Celnicy podkreślają, że wpływ na wzmożony ruch na granicy już teraz może mieć fakt zbliżającego się długiego weekendu majowego czy prawosławnych świąt wielkanocnych, które przypadają na początku maja.
Kierowcy jadący w stronę tych przejść, muszą się liczyć ze stojącą na drogach kolejką ciężarówek. Jak poinformowała PAP Aneta Łukowska z zespołu prasowego podlaskiej policji w Białymstoku, na drodze krajowej nr 19 z Białegostoku do Kuźnicy kolejka ciężarówek - podobnie jak w sobotę późnym wieczorem - zaczyna się w miejscowości Straż. Na drodze krajowej nr 65 do Bobrownik, kolejka zaczyna się w miejscowości Waliły Stacja.
Z danych Izby Celnej w Białymstoku wynika, że przed przejściem w Kuźnicy stoi 700 ciężarówek, przed Bobrownikami 670. Rzecznik Izby Maciej Czarnecki powiedział PAP, że w ciągu ostatniej zmiany - czyli od godziny 20 w sobotę do godziny 8 rano w niedzielę w Kuźnicy na Białoruś wyjechały 283 tiry, w Bobrownikach 213.
Czarnecki powiedział jednak, że tendencja jest "optymistyczna", gdyż jeszcze wcześnie rano czas oczekiwania w Kuźnicy sięgał 58 godzin, a teraz się skrócił.(PAP)
kow/ son/