Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podlaskie: Uroczystości dziękczynne w rocznicę wielkiego pożaru

0
Podziel się:

We wsi Czechy Orlańskie, na skraju Puszczy Białowieskiej została w sobotę
uroczyście odsłonięta tablica i poświęcony krzyż w 10. rocznicę wielkiego pożaru, który objął
pobliski las i zabudowania jej mieszkańców.

We wsi Czechy Orlańskie, na skraju Puszczy Białowieskiej została w sobotę uroczyście odsłonięta tablica i poświęcony krzyż w 10. rocznicę wielkiego pożaru, który objął pobliski las i zabudowania jej mieszkańców.

Uroczystość miała charakter dziękczynny za to, że żywioł nie spowodował jeszcze większych zniszczeń i że nikt nie doznał obrażeń.

"Dziękujmy dzisiaj Bogu, że zatrzymał to, co mogło stać się tragedią dla wszystkich mieszkańców tej wsi. Że ten ogień nie zdławił żadnego ludzkiego życia" - powiedział prawosławny ordynariusz polowy WP bp Jerzy, który odprawił w Czechach Orlańskich okolicznościowe nabożeństwo.

W czerwcu 2000 roku spłonęło tam 100 ha lasu i kilkanaście zabudowań od ognia zaprószonego przez przejeżdżający pociąg. Ogień pojawił się wówczas w kilku miejscach jednocześnie. Okazało się, że na wyschniętą ściółkę wzdłuż torów padały drobne fragmenty zużytych i wadliwych technicznie, rozżarzonych od tarcia klocków hamulcowych.

Była to jedna z największych w regionie akcji ratowniczo-gaśniczych. Brało w niej udział 250 strażaków zawodowych i ochotników oraz ponad sto osób z innych służb, m.in. leśników i żołnierzy. Ogień gaszono też z powietrza przy użyciu dwóch samolotów oraz śmigłowca.

Akcja była bardzo trudna, bo z wiatrem ogień szybko rozprzestrzeniał się. Strażacy i leśnicy wspominają, że o ile zabudowania ugaszono w kilka godzin, to dogaszanie lasu i tlącej się ściółki trwało wiele dni. Po kilkuletnich procesach zarówno Lasy Państwowe, jak i poszkodowani gospodarze wywalczyli odszkodowania od PKP.

W przypadku leśników, którym pożar zniszczył 46 ha lasu (pozostały spalony las był prywatny), było to blisko 700 tys. zł z odsetkami. Z pozwami cywilnymi w imieniu mieszkańców Czech Orlańskich wystąpiła prokuratura. Łącznie dotyczyły roszczeń na kwotę 524,7 tys. zł. Szkody poniosło ponad czterdziestu gospodarzy. (PAP)

rof/ tot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)