Drewniane rzeźby świątków czy ptaków, tkaniny dwuosnowowe, ceramikę, wycinanki ludowe, kowalstwo artystyczne oraz regionalną żywność - to wszystko można było zobaczyć i kupić w niedzielę w centrum Białegostoku.
Odbyły się tam XIV Podlaskie Targi Rzeźby, Kowalstwa Ludowego i Tkaniny Dwuosnowowej. Organizuje je Muzeum Podlaskie w Białymstoku, by prezentować tradycyjne i nowe zjawiska w sztuce i rękodziele ludowym, nie tylko z tego regionu.
Na kilkudziesięciu stoiskach były więc naczynia gliniane, rzeźby drewniane, przedmioty kute przez kowali, tkaniny czy wycinanki, te ostatnie także z Białorusi. Po raz pierwszy pojawiło się też stoisko wytwórcy tradycyjnych instrumentów ludowych.
Największym zainteresowaniem kupujących cieszyła się - jak zwykle - regionalna żywność: miody, sery, wędliny i pieczywo.
"Stale jest grupa ludzi zainteresowanych sztuką ludową, zdobywa też ona i nowych odbiorców, bo co roku wiele osób na targach się pojawia, co roku ktoś to kupuje" - powiedział PAP Wojciech Kowalczuk z działu etnografii Muzeum Podlaskiego w Białymstoku.
Pytany, czy można być spokojnym o przeszłość rzemiosła powiedział, że trwa zmiana pokoleniowa twórców. "Musimy też szukać nowego systemu, napływu ludzi. Najcenniejsi są ci, którzy tradycje przekazują z pokolenia na pokolenie" - powiedział Kowalczuk.
Lech Sobolewski prezentował na targach m.in. drewniane elementy zdobnicze wiejskich domów, wiernie odtwarzane z autentycznych wzorów, które można jeszcze czasem spotkać w regionie. Elementy wymagają dużej precyzji wykonania. "Trzeba mieć co najmniej kilka, w miarę uniwersalnych narzędzi, żeby można było wyciąć takie wzory bardzo dokładnie" - przyznał.
W jego ocenie, coraz więcej osób interesuje się takim zdobnictwem domów. Są wśród nich osoby mieszkające w miastach, a kupujące lub dziedziczące domy na wsi. Odnawiając je, starają się, by wyglądały w miarę autentycznie.
Targi Rzeźby, Kowalstwa Ludowego i Tkaniny Dwuosnowowej zamykają tegoroczny okres jarmarków z wyrobami twórców ludowych w Białymstoku. Oprócz tych targów, co roku dział etnografii Muzeum Podlaskiego organizuje też wiosenny Jarmark Wielkanocny, zaś w czerwcu Jarmark na Jana - największą taką imprezę w mieście, nawiązujący do tradycji z czasów hetmana Jana Klemensa Branickiego, fundatora miasta. (PAP)
rof/ bos/
