Mieszkańcy wsi Rudawka (Podlaskie) w Puszczy Augustowskiej przy granicy polsko-białoruskiej, jak co roku spędzą Wigilię wspólnie. O godzinie 20-tej spotkają się, by zaśpiewać kolędy i wziąć udział w pasterce. Potem do wsi przyjedzie św. Mikołaj.
"To nasza tradycja. Nikt nie bierze pod uwagę, by kiedyś zabrakło tego wspólnego spotkania wigilijnego" - powiedział PAP Zbigniew Kozielski, organizator wigilii.
Mieszkańcy spotkają się przed kapliczką w Rudawce, gdzie najpierw podzielą się opłatkiem, potem ksiądz odprawi pasterkę, a po niej przyjedzie św. Mikołaj z prezentami. Wydarzeniu będzie towarzyszyła szopka bożonarodzeniowa z postaciami biblijnymi i zwierzętami. Kapliczka została przystrojona dużą ilością światełek. Obok stoi kilkumetrowa choinka.
Na pomysł wspólnej Wigilii i obdarowania przez Mikołaja wszystkich dzieci we wsi wpadł mieszkaniec Rudawki, Zbigniew Kozielski. Początkowo w spotkaniu uczestniczyło kilkadziesiąt osób, teraz przychodzi nawet 200.
Mieszkańcy Rudawki mówią, że nie wyobrażają już sobie świąt bez wspólnej Wigilii i wspólnego oczekiwania na św. Mikołaja. (PAP)
bur/ drag/