Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podlaskie: Wojewoda nie wygasi mandatu wójta Korycina

0
Podziel się:

Znany nie tylko w regionie samorządowiec, wójt Korycina (Podlaskie)
Mirosław Lech nie złamał zakazu z ustawy antykorupcyjnej - ocenili prawnicy wojewody podlaskiego.
Wniosek w sprawie samorządowca złożyło CBA, które chciało wygaszenia jego mandatu.

Znany nie tylko w regionie samorządowiec, wójt Korycina (Podlaskie) Mirosław Lech nie złamał zakazu z ustawy antykorupcyjnej - ocenili prawnicy wojewody podlaskiego. Wniosek w sprawie samorządowca złożyło CBA, które chciało wygaszenia jego mandatu.

CBA wystąpiło z takim wnioskiem wobec wójta Mirosława Lecha, uznając za naruszenie przepisów ustawy antykorupcyjnej fakt, iż przez półtora roku był on zatrudniony w spółce prawa handlowego na podstawie umowy zlecenia. Zajmował się tam promocją i nadzorem projektów.

Prawnicy wojewody przeprowadzili w tej sprawie własne postępowanie, posiłkując się także ekspercką opinią prawną pracownika Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku.

Jak poinformowała w czwartek rzecznik wojewody Joanna Gaweł, ustalono, że wójt Korycina nie był zatrudniony w spółce prawa handlowego, a pracował na rzecz spółki w ramach umowy zlecenia.

Zwróciła uwagę, że najistotniejszy w tym przypadku był charakter i sposób wykonywanej pracy. "Z przeprowadzonego postępowania wynika, że pan Mirosław Lech, realizując umowę zlecenia na rzecz spółki, nie podlegał kierownictwu jej władz, nie zostało mu wyznaczone miejsce pracy w spółce (wykonywał ją w siedzibie Związku Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego, Lech jest przewodniczącym tego stowarzyszenia - PAP), nie stawiał się regularnie w zakładzie pracy, czy też nie podpisywał listy obecności" - dodała Gaweł.

W ocenie prawników wojewody, potwierdzonej też opinią ekspercką, czynności jakie samorządowiec wykonywał (promocja projektu, kontakty z mediami) nie polegały "na świadczeniu pracy, nie wiązały się z zatrudnieniem w spółce".

"Czynności te miały w istocie charakter świadczenia usług w ramach stosunku cywilnoprawnego, jakim jest umowa zlecenia. A czynności cywilnoprawne w ramach takich umów nie są objęte zakazem wynikającym z ustawy antykorupcyjnej" - dodała rzecznik wojewody podlaskiego.

W czerwcu przeciwko odwołaniu wójta Korycina zagłosowali radni tej miejscowości, rozpatrując stosowny wniosek CBA.

Z samym wójtem, przebywającym na urlopie, PAP nie udało się w czwartek skontaktować. Gdy wniosek CBA w jego sprawie wpłynął, Lech mówił dziennikarzom, że całe wydarzenie to dla niego duża przykrość. Wyraził nadzieję, że będzie przyczynkiem do wprowadzenia zmian w przepisach, które uznał za "zbyt restrykcyjne i bardzo mocno niedoprecyzowane".

Mówił też, że dochodów z umowy zlecenia nie ukrywał, były wpisywane do jego oświadczenia majątkowego. (PAP)

rof/ mok/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)