Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podlaskie: Wystawa "Litewskim szlakiem Giedroyciów i Miłosza"

0
Podziel się:

Wernisaż wystawy pt. "Litewskim szlakiem Giedroyciów i Czesława Miłosza" odbył
się w środę wieczorem w Domu Pogranicza w Sejnach (Podlaskie). Zaprezentowano kilkadziesiąt zdjęć,
przypominających osoby i obiekty związane z Giedroyciami i Miłoszami.

Wernisaż wystawy pt. "Litewskim szlakiem Giedroyciów i Czesława Miłosza" odbył się w środę wieczorem w Domu Pogranicza w Sejnach (Podlaskie). Zaprezentowano kilkadziesiąt zdjęć, przypominających osoby i obiekty związane z Giedroyciami i Miłoszami.

Autorem wystawy jest fotografik i podróżnik Jan Tadeusz Skłodowski, który prowadzi dla Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dokumentację polskich śladów na obszarze dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Wystawa pokazuje zdjęcia zabytkowych pałaców, dworów, kościołów, kapliczek i cmentarzy na Litwie, związanych z rodami Giedroyciów i Miłoszów. Giedroyciowie i Miłoszowie to znane litewskie rody pielęgnujące - według Skłodowskiego - wartości pogranicza.

"Postaci prezentowane na wystawie, czyli Giedroyciowie i Miłoszowie, to ludzie szeroko rozumianego pogranicza. Prezentowali tradycję Rzeczpospolitej Obojga Narodów, wielki obszar, który możemy nazwać pograniczem" - powiedział PAP Skłodowski. Ocenił, że dlatego Ośrodek Pogranicze w Sejnach, zajmujący się sztuką, kulturą szeroko rozumianego pogranicza, to dobre miejsce do prezentacji tej wystawy. Poza tym na Sejneńszczyźnie również jest dwór Miłoszów, który jest obecnie remontowany. Ma tam mieć swoją siedzibę Międzynarodowe Centrum Dialogu.

Giedroyciowie związani byli głównie ze Żmudzią. Z kolei Miłoszowie mieli swe majętności w Dolinie Niewiaży. Skłodowski przeszedł szlakiem obu rodów.

Wystawa była przygotowana dla Biblioteki Polskiej w Paryżu i została tam zaprezentowana w 2009 roku. Była także prezentowana na Litwie. W Polsce jest pokazywana po raz pierwszy. (PAP)

bur/ hes/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)