Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podpisano Platformę działania "Stop przemocy seksualnej w Polsce"

0
Podziel się:

Przemocy seksualnej doświadcza jedna trzecia Polek, jednak dochodzi do
ujawnienia jedynie około 5 proc. przestępstw seksualnych; w ponad 90 proc. przypadków sprawcy
gwałtów pozostają bezkarni. W środę, w Międzynarodowym Dniu Przeciwko Przemocy Wobec Kobiet,
podpisano Platformę działania "Stop przemocy seksualnej w Polsce".

Przemocy seksualnej doświadcza jedna trzecia Polek, jednak dochodzi do ujawnienia jedynie około 5 proc. przestępstw seksualnych; w ponad 90 proc. przypadków sprawcy gwałtów pozostają bezkarni. W środę, w Międzynarodowym Dniu Przeciwko Przemocy Wobec Kobiet, podpisano Platformę działania "Stop przemocy seksualnej w Polsce".

Dokument, którego sygnatariusze zobowiązali się m.in. do wprowadzenia systemu szybkiego obejmowania ochroną kobiet zgłaszających przemoc seksualną oraz szkolenie sędziów, policjantów, lekarzy na temat przemocy seksualnej, która padła ofiarą przestępstwa seksualnego, podpisano z inicjatywy pełnomocniczki rządu ds. równego traktowania Elżbiety Radziszewskiej.

Platformę działania podpisali m.in. minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, koordynator Krajowego Programu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie, wiceminister pracy Jarosław Duda, wiceminister zdrowia Marek Twardowski, przedstawiciele policji, straży pożarnej, straży granicznej, KRRiTV, Prokuratury Krajowej oraz organizacji pozarządowych.

"Przemocy mamy tak bardzo wiele i jesteśmy wobec niej często tak bardzo spolegliwi, że czasem jej nawet nie zauważamy. Niestety nie zauważają jej sąsiedzi, nie zauważa rodzina, ale bywa, że starają się nie zauważać też instytucje państwowe. I przy bardzo dobrym prawie problemy, z którymi mamy dzisiaj do czynienia, wynikają ze złej praktyki. To, że często to ofiara spotyka się z ostracyzmem, jest spowodowane tym, że brakuje sprawnej, spójnej płaszczyzny działania wszystkich instytucji z wykorzystaniem wszystkich narzędzi, na jakie pozwala polskie prawo" - mówiła Radziszewska.

Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski przypomniał, jakie działania zmierzające do ochrony przed przemocą, podejmuje jego resort. Mówił m.in. o Europejskim Nakazie Ochrony - wspólnej inicjatywie polsko-hiszpańskiej. "Chcemy, żeby takie regulacje, jak zakaz zbliżania się do ofiary obowiązywały w innych krajach UE. Informacje o wyrokach skazujących dotyczących np. przemocy w rodzinie będą przekazywane do policji i innych służb w kraju, do którego udaje się ofiara. W momencie, gdy sprawca pojawi się w tym kraju, ofiara może zgłosić, że pojechał za nią i służby mogą działać według procedur, które obowiązują w kraju, w którym doszło do skazania sprawcy" - powiedział.

Mówił też o powołaniu w MS Departamentu Praw Człowieka (ma zacząć działanie od przyszłego tygodnia), który zajmie się tworzeniem systemu pomocy dla ofiar przestępstw, a także o projekcie specjalnej linii telefonicznej, na którą ofiary przestępstw mogłyby zgłaszać potrzebę wsparcia.

Twardowski podkreślił, że ministerialny Departament Zdrowia Publicznego stara się uwrażliwiać pracowników ochrony zdrowia na problem przemocy. "Jeśli ofiary drastycznej przemocy trafiają do szpitala, to nikt już w tej chwili się nie waha, żeby zgłosić ten fakt organom ścigania. Inny problem, bardziej skomplikowany, dotyczy przypadków mniej drastycznych, które trafiają szczególnie do lekarzy rodzinnych. Wyczulamy i lekarzy, i pielęgniarki na to, że nawet w trakcie normalnej wizyty, która niekoniecznie związana jest z przemocą, należy zwrócić uwagę na wszystko, co może sugerować, że przemoc ma miejsce. W pierwszej kolejności należy takiej osobie udzielić informacji, gdzie może się zwrócić - dbamy o to, by takie informacje mieli wszyscy lekarze. Niezależnie od woli ofiary - czy zechce to gdzieś zgłosić, czy nie - do pracowników ochrony zdrowia należy zareagowanie w sposób umiejętny, dyskretne zawiadomienie odpowiednich służb, żeby się tym zajęły" - mówił.

Duda podkreślił, że znowelizowana ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, nad którą pracuje sejmowa podkomisja, koncentruje się m.in. na wzmocnieniu ochrony ofiar przemocy, zmianie postaw sprawców i całego społeczeństwa, podwyższeniu kompetencji służb zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy. Dodał, że ustawa wprowadzi także bezpłatną obdukcję i położy nacisk na działania interdyscyplinarnych zespołów ds. przeciwdziałania przemocy, które będą musiały powoływane być w każdej gminie.

Wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny Magdalena Kochan przypomniała, że w nowej ustawie znajdą się również zapisy o ściganiu przemocy domowej z urzędu. "Niezależnie od tego, czy ofiara przemocy tego zechce czy nie, postępowanie wobec sprawcy będzie się toczyć, a sprawca zostanie objęty przymusowym leczeniem. Ofiara nie będzie miała możliwości wycofywania się z oskarżenia, najczęściej powodowanego strachem" - powiedziała.

Według badań seksuologa prof. Zbigniewa Izdebskiego ok. 30 proc. Polek przyznaje się tego, że były ofiarami różnych form przemocy seksualnej. "Kiedy mówimy o przemocy seksualnej, myślimy na ogół o gwałcie, który jest niewątpliwie jedną z najbardziej drastycznych form agresji seksualnej, ale jest wiele innych form, np. związanych z formą przemocy bezdotykowej. Bardzo dużym problemem jest fakt, że zdecydowana większość Polek nie ujawnia nigdy faktu doznania przemocy seksualnej. Tylko ok. 5 proc. kobiet poinformowało o tym organy ścigania. Sprawcami przemocy seksualnej są często osoby bliskie i znane ofierze. To utrudnia zgłoszenie tego faktu. Bo to nie tylko kwestia tego, czy policja lub prokuratura nam uwierzy. Tu dochodzi lęk przed tym, jak zareaguje otoczenie" - mówił Izdebski.

Według podpisanej w środę Platformy, aby lepiej chronić kobiety przed przemocą seksualną, konieczne jest m.in. wprowadzenie systemu szybkiego obejmowania ochroną kobiet, które zgłaszają przemoc seksualną oraz przeszkolenie odpowiedniej liczby pracowników organów ścigania, wymiaru sprawiedliwości i służby zdrowia z zakresu problematyki przemocy seksualnej i profesjonalnego kontaktu z kobietą, która padła ofiarą przestępstwa seksualnego. Trzeba też upowszechnić specjalistyczne, całodobowe telefony zaufania i wprowadzić skuteczne antyprzemocowe programy edukacyjne.

W 1999 r. ONZ ogłosiło 25 listopada Międzynarodowym Dniem Przeciwko Przemocy Wobec Kobiet. W tym dniu rozpoczyna się międzynarodowa kampania 16 Dni Przeciwko Przemocy wobec Kobiet, która odbywa się między 25 listopada (Międzynarodowym Dniem Przeciw Przemocy Wobec Kobiet), a 16 grudnia (Międzynarodowym Dniem Praw Człowieka) od 1991 r.(PAP)

akw/ pz/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)