Ministrowie spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski i Estonii Urmas Paet podpisali w środę w Warszawie międzyrządową umowę o wzajemnej reprezentacji wizowej, która ma umożliwić wydawanie wiz przez przedstawicielstwa dyplomatyczne i urzędy konsularne jednego państwa w imieniu drugiego.
Umowa przewiduje, że Polska będzie reprezentowała Estonię w sprawach wizowych na terenie Mongolii, Północnej Korei, Turkmenistanu, Etiopii i Kolumbii; w zamian Estonia będzie nas reprezentować w Obwodzie Pskowskim w Rosji.
Sikorski podkreślił na wspólnej konferencji prasowej, że umowa jest "wyrazem wysokiego zaufania" w naszych relacjach.
Także Paet ocenił nowe porozumienie jako bardzo ważne, ponieważ - jak tłumaczył - Estonia na tylko 44 przedstawicielstwa w krajach trzecich i dzięki tej wspólnej reprezentacji więcej osób będzie mogło uzyskać wizy, by odwiedzić Estonię.
Sikorski poinformował, że rozmawiał z Paetem także o programie Partnerstwa Wschodniego, strategii dla Morza Bałtyckiego oraz o wyborach na Ukrainie. Szef polskiego MSZ przyznał, że szczególnie interesująca była dla niego dyskusja o europejskiej przyszłości Białorusi, którą estoński minister niedawno odwiedził.
Szef dyplomacji zapowiedział też poparcie dla ustanowienie konsulatów honorowych: estońskich w Polsce i polskich w Estonii.
Sikorski ocenił, że wizyta szefa estońskiego MSZ oznacza wolę dalszej współpracy w naszym regionie na rzecz realizacji wspólnych interesów, także w kontekście agencji europejskich i nominacji w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych. "Tak, aby nasz region był lepiej reprezentowany niż dotychczas" - podkreślił szef MSZ.
Z kolei Paet zaznaczył, że Polska jest "bardzo dobrym przyjacielem" Estonii. Jako przykład podał, że Polska po raz trzeci uczestniczy w misji patrolowania przestrzeni powietrznej państw bałtyckich oraz jest partnerem kolegium obronności, które ma swoją siedzibę w Tallinie.
Szef estońskiego MSZ wyraził nadzieję, że Polska przyłączy się do działań związanych z tworzeniem Agencji Technologii Informatycznej w Tallinie. Jak mówił, Estonia wystawiła kandydaturę Tallina na siedzibę tej agencji i mimo że - jak mówił Paet - konkurencja jest duża, liczy na zwycięstwo stolicy jego kraju w tym wyścigu.
Estoński minister zwrócił też uwagę, że Estonia jest w trakcie procesu, który ma wprowadzić jego kraj do strefy euro 1 stycznia 2011 roku. Jak dodał, wygląda na to, że Estonia wypełnia wszystkie niezbędne kryteria, aby w tym terminie wejść do strefy euro.
Paet poinformował też, że w kwietniu Estonia będzie gospodarzem konferencji NATO-wskiej z udziałem ministrów spraw zagranicznych, wśród tematów której znajdą się nowa strategia Sojuszu oraz sytuacja w Afganistanie. (PAP)
eaw/ la/ gma/
